Cześć! Mam na imię Bartek.

Od dziecka gram w piłkę nożną. Przygodę zaczynałem w klubie Hubertus Biały Bór. Po przeprowadzce do Koszalina wstąpiłem do pobliskiego klubu Wybrzeża Biesiekierz. Od ponad 2 lat jestem zawodnikiem Startu Miastko, z którym udało mi się odnieść mój największy piłkarski sukces - gra w IV lidze pomorskiej. Wystąpiłem w kilku spotkaniach, zdobyłem 2 bramki i 1 asystę.

Na początku października doznałem urazu. Upadłem i usłyszałem dwa trzaski wewnątrz prawego kolana. To nie mogło oznaczać nic dobrego... Pojechałem na SOR, badanie RTG nic nie wykazało. Po oddziale poruszałem się na wózku inwalidzkim. Zostałem skierowany na rezonans magnetyczny. Przez okres czekania na badanie żyłem nadzieją, że "to tylko naderwanie, obejdzie się bez operacji".

Po konsultacji w ORTHOSPORT w Szczecinie ortopeda powiedział jasno: "operacja jest konieczna". Dowiedziałem się też, że stan mojego kolana jest poważniejszy niż się dotąd wydawało.

Przewidywana jest:

+ rekonstrukcja więzadła krzyżowego przedniego,

+ rekonstrukcja rogu tylno - bocznego,

+ naprawa korzenia tylnego łąkotki bocznej,

+ naprawa rampu łąkotki przyśrodkowej,

+ implanty.

Refundacja na narodowy fundusz zdrowia wymagała by dwóch operacji. Pierwsza z nich miałaby się odbyć po wakacjach 2024, a druga co najmniej z 3 miesięczną przerwą, co według specjalisty nie było by zdrowym rozwiązaniem dla kolana. Wniosek był prosty - jeśli marzę jeszcze o tym, by kiedyś wrócić do trybu życia jaki prowadziłem przed kontuzją to muszę się jak najszybciej operować i zacząć rehabilitację. 

Niestety, koszty operacji są bardzo wysokie. Dodatkowo dochodzi rehabilitacja, dojazdy na konsultację. Ubezpieczenie pokryje małą część kwoty, jaką będę musiał ponieść.

Ciężko jest funkcjonować bez w pełni sprawnego kolana. Kontuzja jest na tyle poważna, że zostałem zmuszony odejść z pracy na kilku miesięczne zwolnienie lekarskie.

Przede mną operacja i długie miesiące ciężkich rehabilitacji.

Każde wsparcie znaczy dla mnie ogromnie wiele. Będę bardzo wdzięczny i dziękuje z całego serca za pomoc.