Cześć!

Od zawsze marzyłem o tym, aby pomagać innym ludziom co robię do tej pory miedzy innymi wpłacając pieniądze na różne organizacje. Jednak wolałbym robić coś co ma znaczenie nie tylko od święta, ale również na codzień.

Jako młody chłopak byłem bardzo wrażliwy na ludzką krzywdę i często nie pozostawałem obojętny na czyjeś cierpienie. Cała rodzina wróżyła mi w związku z tym karierę lekarza, jednak moja droga potoczyła się nieco inaczej. Mimo wszystko chęć niesienia pomocy ze mną została.

Od bardzo długiego czasu przyglądam się organizacji miast i zauważam coraz częściej, że bardzo brakuje nam w Polsce ułatwień dla osób niepełnosprawnych. W związku z tym chciałbym założyć własną firmę transportową, która organizowała by specjalne przejazdy dla grup osób niepełnosprawnych, na codzień, nie tylko do szkół i na zajęcia rehabilitacyjne.

Moim zdaniem żyjemy w tak pięknych czasach w których, mamy coraz więcej empatii i dzięki temu możemy na reszcie łączyć ze sobą światy, które wydają się być na pierwszy rzut oka sprzeczne.

Postanowiłem założyć tą zrzutkę, aby uzbierać na pierwszy samochód do mojej firmy. Niestety w obecnym czasie nie jestem w stanie wygospodarować sam z siebie tych pieniędzy. Auto, które na ten czas uważam za stosowne do realizacji tego typu transportów kosztuje w granicach założonej zrzutki, nie doliczam do niej żadnych dodatkowych kosztów, ze względu na to, że jestem w stanie ponieść je osobiście. Szczegóły działaności i jej zakres wolę zostawić na ten moment dla siebie z oczywistych względów.