Zbiórka na leczenie (SM)
Zbiórka na leczenie (SM)
Our users created 1 232 155 fundraisers and raised 1 366 296 293 zł
What will you fundraise for today?
Description
Słowem wstępu
Cześć wszystkim, na co dzień zajmuje się marketingiem. Hobbystycznie prowadzę zajęcia zumby, jestem mamą 3 chłopców i w miarę możliwości pomagam innym ludziom. Obecnie pomagam przyjaciółce i chcę poprosić również ciebie o pomoc, bo wiem jak mocnym narzędziem jest Internet i jakie cuda potrafi zdziałać moc ludzi zjednoczonych w słusznej sprawie.
Codzienna walka o zdrowie i życie
Młoda, piękna i ambitna dziewczyna, która walczy o normalne życie. Gosia od 14 lat zmaga się ze stwardnieniem rozsianym. Jej życie opiera się na odbijaniu się od lekarzy do lekarzy. Leki, ciągłe rehabilitacje, walka o miejsce w kolejce do lekarza czy fizjoterapie, które pochłaniają prawie wszystkie środki finansowe, którymi dysponuje. Wyobraź sobie co musi czuć człowiek, młoda kobieta, która chce cieszyć się życiem, a jedyne czym się otacza to ciągłe cierpienie, ból, bezradność i bezsilność. Wyobraź sobie, że jesteś w budynku, w którym nie ma żadnego światła. I starasz się z niego wydostać po omacku, ale nie możesz, bo ciągle odbijasz się od ściany. Tak czuję się Gosia, która każdego dnia walczy o to, żeby móc się rozwijać, żeby móc godnie przeżyć swoje życie, a mimo jej uporu i ambicji ciągle odbija się od ściany.
Zastanawiasz się, czemu mam pomagać obcej osobie. Pozwólcie, że opowiem wam o Gosi:
Gosia jest bardzo mądrą i dzielną osobą. Nigdy się nie skarży, nie narzeka na swój stan, pomaga innym. Zawsze szuka rozwiązań, nie ma dla niej rzeczy nie możliwych ani chorób nieuleczalnych. Mogłoby się wydawać ironią, bo na jej chorobę nie ma leków. SM jest w remisji lecz skutki ubocze rzutów, uniemożliwiają jej normalne poruszanie się. Stara się żyć jednak lewa strona ciała z dnia na dzień coraz bardziej odmawia jej posłuszeństwa. Przez swoją "dysfunkcje" Gosia doświadczyła wielokrotnie dyskryminacji przez pracodawców, ale nie poddała się. Zmieniła branże i dalej podbija rynek pracy.
I mimo tego, że nie ma takich leków, które by magicznie ją uzdrowiły, to jednak udało się znaleźć terapię alternatywną (komórki macierzyste*), która może polepszyć jej życie. Terapia ta wiąże się z wysokimi kosztami, które przeciętna osoba nie jest w stanie pokryć z własnej kieszeni. Leki, rehabilitacja, wizyty u różnych lekarzy czy terapeutów to wszystko kosztuje. Tylko co po tym? Z czego się utrzymać?
Nie będę owijać w bawełnę, taka kuracja kosztuje około 24 tysiące.
Jest to jedna seria, która starczy na pół roku. Aby uzyskać jakikolwiek efekt potrzebnych jest minimum 2 kuracje. Nie mam pewności czy to podziała ale jest szansa by spełnić marzenie Gosi, by ta w końcu mogła wejść normalnie po schodach, pójść na spacer bez niczyjej pomocy czy mogła wymienić buty sportowe na niewielki obcas.
Nie mam pewności czy dzięki tej Gosia w pełni wyzdrowieje. Ale wiem, że muszę zrobić cokolwiek, aby jej pomóc. Wierzę, że jeśli każdy z nas dołoży swoją cegiełkę, to razem możemy zbudować coś wspaniałego. Możemy dać człowiekowi drugą szansę i nadzieję, że jej życie nie musi tak wyglądać, że życie nie kreci się wyłącznie wokół choroby, że jeszcze jest coś więcej.
Coś o terapii
Nie jest to kolejna próba wyłudzenia, a ja nie jestem gołosłowna. Wiem że oprócz ckliwych słów ważne są dowody. Dlatego dołączam do zbiórki zdjęcie z diagnozy. Zróbmy razem coś wspaniałego, przekażmy dobro dalej, bo nigdy nie wiadomo kiedy my będziemy potrzebować pomocy.
- Forma przyjmowania - tabletki.
- https://www.eurostemcell.org/pl/stwardnienie-rozsiane-jak-moga-pomoc-komorki-macierzyste
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.