Drodzy Przyjaciele, Znajomi i Ludzie Dobrej Woli, Jesteśmy rodzicami 8 letniego KONRADKA, który urodził się 17.02.2017roku w 27 tygodniu ciąży ważył zaledwie 1050gramów. W związku z tak krótkim trwaniem ciąży KONRADEK ma wiele problemów. Między innymi: dziecięce porażenie mózgowe czterokończynowe, wodogłowie z założoną zastawkom komorowo-otrzewnową, padaczkę a także podejrzenie astmy oskrzelowo-płucnej. Chcemy podzielić się z Wami historią naszego synka Konradka, który ostatnie miesiące spędził w walce o swoje zdrowie i lepsze życie. Zwracamy się do Was z prośbą o wsparcie, które pozwoli nam na zakup fotelika rehabilitacyjnego, niezbędnego w jego codziennym funkcjonowaniu i rehabilitacji. Pod koniec czerwca 2024 roku Konradek trafił do szpitala w Krakowie na oddział neurochirurgii z powodu poważnego pogorszenia stanu zdrowia. Konrad był bardzo senny, apatyczny i wymiotował. Wiedzieliśmy, że te objawy mogą świadczyć o problemach z jego zastawką w głowi. Niestety, diagnoza potwierdziła nasze obawy – zastawka przestała działać. 24 czerwca Konradek przeszedł operację wymiany całej zastawki, a po kilku dniach wróciliśmy do domu w stanie dobrym, mając nadzieję na poprawę. Jednak 10 lipca wszystko zaczęło się od nowa. Konradek znów stał się ospały, wymiotował i przestał reagować na otoczenie. Po konsultacji z lekarzami z Krakowa, zostaliśmy skierowani karetką na najbliższy SOR w Tarnowie. Tam jego stan gwałtownie się pogorszył – miał drgawki, był nieprzytomny a w wyniku krwotoku z żołądka musiał być pilnie transportowany do szpitala w Krakowie. Konradek przeszedł kolejną operację, która uratowała mu życie. W stanie krytycznym trafił na intensywną terapię, gdzie przez trzy doby był podłączony do respiratora. Kolejna operacja była konieczna ponieważ okazało się, że dren w zastawce znów zawiódł, powodując niebezpieczny wzrost ciśnienia w głowie. Po intensywnej terapii zostaliśmy przeniesieni na neurochirurgię, gdzie Konradek stopniowo dochodził do siebie. Niestety, wszystkie umiejętności, które wcześniej zdobył, cofnęły się. Musimy na nowo uczyć się pełzania, picia, współpracy przy ubieraniu i innych podstawowych czynności. Obecnie uczęszczamy na intensywną rehabilitację dwa razy w tygodniu do Ośrodka Rehabilitacji Dziennej a , raz w tygodniu korzystamy prywatnie z rehabilitacji w Tuchowie. Syn codziennie uczestniczy w zajęciach rewalidacyjno – wychowawczych Szkole Podstawowej im Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Siedliskach. Codziennymi zajęciami oraz rehabilitacją staramy nadrobić opóźnienia w rozwoju Konrada. Aby jednak kontynuować te działania, niezbędny jest nowy fotelik samochodowy. Dotychczasowy sprzęt nie spełnia już potrzeb – Konrad z niego wyrósł, a dodatkowo nie zapewnia on odpowiedniego wsparcia rehabilitacyjnego. Bez fotelika nie jesteśmy w stanie dojeżdżać na rehabilitację ani do szkoły, co oznaczałoby zatrzymanie postępów, na które tak ciężko pracujemy. Zwracamy się do Was z prośbą o pomoc w zakupie specjalistycznego fotelika samochodowego. Koszt takiego sprzętu to wydatek, który znacznie przekracza nasze możliwości finansowe, a dla Konradka jest on kluczowy w codziennym życiu i dalszym rozwoju. Każda, nawet najmniejsza kwota, przybliża nas do celu. Z całego serca dziękujemy za każde wsparcie, udostępnienie naszej historii i każde dobre słowo. Z wyrazami wdzięczności, Rodzice Konradka Dziękujemy, że jesteście z nami w tych trudnych chwilach