Czy chcesz wesprzeć razem ze mną szlachetny cel? Zbieram pieniądze na rehabilitację i leczenie. Historia choroby Natanka jest bardzo długa ale przejdę do sytuacji obecnej. Natan jest pogodnym 9 latkiem po kilkunastu operacjach na jelita, ma trudności z chodzeniem i jedzeniem, nie mówi i wymaga stałej opieki specjalistów, głównie neurologopedów i fizjoterapeutów. Jesteśmy w trakcie diagnozowania słuchu, prawdopodobnie będą potrzebne aparaty słuchowe, czekamy również na wizytę okulistyczną, ponieważ Natan ma bardzo dużą wadę wzroku, jego rozwój psychoruchowy jest bardzo zaburzony. Naszym celem jest jak najbardziej usamodzielnić naszego synka. Znaleźliśmy super miejsce, gdzie pracują fachowcy z prawdziwego zdarzenia- UNIQUECENTER w Warszawie, jeździmy tu od roku. Problem w tym, że każdy pobyt na turnusie i w ogóle sam wyjazd jest bardzo kosztowny, żeby były efekty musimy przyjeżdżać raz na dwa miesiące na sprawdzenie postępów w terapii i wprowadzania nowych rzeczy. W maju jesteśmy zapisani na dwutygodniowy turnus połączony z mikropolaryzacją. Koszt takiego wyjazdu mieści się w granicach 10000 złotych. Taki turnus musimy odbyć przynajmniej dwa razy w roku oprócz tego raz na dwa,trzy miesiące tygodniowy turnus- koszt w granicach 4000 złotych. 

Aby nie zaprzepaścić efektów, które Natan wypracował, trzeba kontynuować terapię. Aby tak się stało potrzebujemy WASZEJ POMOCY.♥️