Cześć. Jestem Aneta. Nigdy nie prosiłam o pomoc ale teraz tej wyjątkowo potrzebuje...

Dzieciństwo mnie nie rozpieszczalo, problemy ze zdrowiem zmusiły mnie do spędzenia czasu szkolnego w domu, nauczanie odbywało się w domu. Masa ataków astmy i ciężkie alergie to początek drogi, która dopiero szykował dla mnie los. W wieku 17 lat doszły problemy problemy z refluksem i tachykardia. Od 17 lat biorę pantoprazol i aż dziw jak dlugo jeszcze na niego reaguje. Tachykardia budziła mnie w nocy a wf był mi zabroniony by nie obciążać serca. Teraz jestem na metoprololu, który poza zbijaniem mi tachykardii, uwaga, działa na potezne Migreny z aurami, które na szczęście mam kilka w roku. Moje zdrowie nie było aż w tak tragicznym stanie lecz nadszedł 2008 rok. Smierc mojego dziadka. 3 dni byłam dzielna, ostatniego popadłam niemal w katatonię. Od tego czasu zaczęłam powoli "szalec", zwłaszcza, ze ma to podłoże genetyczne. Kilka lat diagnostyki i .... rozpoznanie- choroba afektywna dwubiegunowa zmienianiana wielokrotnie na inne zaburzenia afektywna bo moje fazy między depresja a mania były dziwne, nietypowe dla klasycznej dwubiegunowej czy jednobiegunowki. Leczona litem później i teraz głównie Kwetiapina i Lamotrygina. Z czasem w głowie pojawiły się lekkie glosy przybierając na siłę i kreując postaci też i widzialne przeze mnie., kazaly mi sie zabic. To plus wyjście do sklepu to czysta katorga, widze setki twarzy i ich rozmowy, dwoch panow z lustrem, szalenstwo. Dlatego zakupy robię totalnie po godzinach. I to o ile dam radę. W czasie gdy już leczono mnie na chorobę psychiczną doszło sporo mocnych uczuc: jak anxiety, brak siebie, niewidzalnosc, zaczęłam slabniec, z czasem nie jadłam, w końcu zaburzyłam sobie spożywanie pokarmu i nastepny już posiłek na siłę sonda podali mi po 23 dniach. Jednak dalej zmęczenie mimo wszystkiego nie ustępowało. ALL. Strzał w pysk. Białaczka limfoblastyczna. 7 lat walki. To czas gdy chciałam być tylko ze soba i grać moimi kartami, na razie jednak jest w miarę w porządku bo... w tym czasie działały na mnie dwie sily ta psychiczna i fizyczna. Z jednej strony psychiatra z drugiej zaś gastrolog. W wyniku lekow w tym winikristine, prednisolon. ... rozwaliłam sobie watrobe, a prednisolon zniszczył moje rysy twarzy tzw mooonface, nie mówiąc o reszcie. Aktualnie moja watroba ma MELD 34. Jestem w grupie do przeszczepu, w razie czego natychmiastowego. Helikopter był gotowy naście razy. By zabrać mnie do Oslo. Dalej Child Plugh 3 stadium. Podczas zycia 4 krotnie dawano mi prednisolon, najgorszy czas w moim zyciu, jednak nadal ratował sytuacje. Biorę mase lekow. Strach dodać mi kolejna tabletke czy syrop. Prednisolon wniósł spore zamieszanie w mój układ kostny. Bardzo szybko przestałam chodzić normalnie, dlugo posługiwałam się wózkiem i balkonikiem. Również postawiono mi diagnozę osteoporozy polekowej. BOJE SIE, nagłego złamania, stanięcia. Zaczęłam coś z tym robić fizjo, psychiatrzy, rok w ośrodku co nie tak z moim nastroje.. od lekarza do lekarza. Kilkadziesiąt miesięcy temu wywro islam sie wychodząc z samolotu i mam korektę nosa w kolejności, olbrzymie problemy. Sen. Nie spie od lutego, nie spie, stosowaliśmy wszystko i tylko be...o dają rade, ale trzeba robić długie przerwy bym się nie uzależniła. Nie mogę dostać NLPZ,Asa czy apapu, mogę tylko oksykodon. W moim domu jest sejf z mulidose (dawkowaniem w plastikowych woreczkach) nie mam prawa dotknąć go i zarzyc przez "przypadek". Mam wsparcie, ale wciąż to mało. Jednorazowy zastrzyk wsparcia chociaż na da mi chwilę odetchnąć....

Ps 1

Największy problem stanowiło nauczenie mnie prosić o pomoc, wcześniej bywałam w szpitalach z powodu prob sam..... laczac paracetamol z innymi substancjami bo nie umiałam prosić.

Dziś po raz pierwszy proszę..

Na pewno mi coś umknęło, wszystkie epikrize z powodu języka norweskiego do wglądu osobistego wówczas mogę takie wysłać, wystarczy wkleić do gooogle tłumacz, wybrać język norweski na polski. Tłumaczenia sa bardzo dobre.

Aneta