Pomóż udokumentować niezwykłe spotkanie rdzennych mieszkańców Brazylii z plemienia Yanomami.

Już wkrótce w sercu Amazońskiej dżunglii spotka się kilka szczepów plemienia Yanomami. Ten piękny i szlachetny lud pragnie wymieniać się wiedzą oraz kultywować swe tradycje takie jak rytualne walki wojowników plemienia czy nawoływanie duchów dżunglii.

Jak większość rdzennych mieszkańców Ameryki Południowej, Yanomami spychani są na margines społeczeństwa, pozbawiani wsparcia i zapominani. Pomóżmy im kultywować ich piękne tradycje i pielęgnować mądrość przodków!

Jak możemy pomóc?

Otóż jest jeden człowiek, który kilka miesięcy temu przedarł się w to hermetyczne środowisko. Podczas jednej ze swoich podróżniczych wypraw, wraz z dwójką przyjaciół, poznał jeden ze szczepów ludu Yanomami. Zdołał zaprzyjaźnić się z nimi. Po powrocie do Polski zorganizował zrzutkę, która pomogła wielu z Nich wrócić do domów lub znaleźć nowe miejsce do życia. Doceniając jego pomoc i zainteresowanie ich losem, zaprosili Go na spotkanie. Spotkanie, które dedykowane jest tylko dla wybranych.

Łukasz Tulej, bo o Nim mowa to podróżnik, instruktor sztuki przetrwania i przyrodnik. Założyciel szkoły przetrwania „Sobrevivencia con Machiguenga” w Peru, Koribeni . Jest zwolennikiem nauki przez doświadczenie, jako najskuteczniejszego sposobu przyswajania wiedzy. Trener i specjalista team building. Praktyk, komentator wydarzeń nt. sztuki przetrwania w warunkach ekstremalnych w programach informacyjnych TVP, TVP2, Polsat, TVN. Prowadzi serię programów „Naturalnie Polska” i „Survivalowa rodzina” na Planete +.

Łukasz chciałby, oczywiście w porozumieniu i przy ogromnym entuzjazmie ludu Yanomami pokazać ich piękną kulturę i zaznaczyć ich obecność w naszym współczesnym świecie. Bardzo chcemy Mu w tym pomóc, by móc zobaczyć te wszystkie magiczne momenty na własne oczy. Stąd pomysł na to, żeby umożliwić Mu ten wyjazd. A jest to nie lada wydatek. Same bilety lotnicze to nie wszystko. Aby dostać się wgłąb Amazonii trzeba wynająć łódź, zapłacić za paliwo a i nie wypada pojawić się na miejscu z pustymi rękoma, u ludzi którzy niewiele mają.

W podzięce otrzymamy oczywiście film dokumentujący całe niesamowite wydarzenie. Choć na chwilę będziemy mogli przenieść się w te egzotyczne i dzikie rejony, poznać ich mieszkańców i ich niepowtarzalną kulturę. Sami Yanomami bardzo chcieliby aby o Nich usłyszano. Pragną, być w zauważeni i wysłuchani.

Czasu mamy niewiele, ale wierzę, że damy radę!