Cześć Kochani!

Zwracam się do Was z prośbą o wsparcie dla małego, ale niezwykle ważnego zwierzaka – mojego ukochanego chomika o imieniu Bogusia. Bogusia nie tylko przynosi mi radość i uśmiech każdego dnia, jest moim wsparciem i małym promykiem w złe dni, ale niestety niedawno został dotknięty poważnym problemem zdrowotnym, przez który odczuwa ból i nie może w pełni korzystać ze swojego chomiczego życia.

Około dwa tygodnie temu zauważyłam dziwną ranę, która sprawiała, że Bogusia, mój chomik, drapała się i wydawała z siebie piski bólu. Natychmiast udałam się z nią do weterynarza, który początkowo zdiagnozował infekcję lub uszkodzenie skóry.

Na początku otrzymaliśmy leki, a wszystko zdawało się wracać do normy. Niestety, po kilku dniach od odstawienia antybiotyków, przeciwbólowych i probiotyku, rana powróciła, tym razem niestety większa...

Po powtórnej wizycie u weterynarza (19.12.2023) niestety sytuacja nie wygląda optymistycznie. Uszkodzenie skóry przez zahaczenie zostało wykluczone, jednak Bogusia nadal zmaga się z trudnościami zdrowotnymi.

Aktualnie została ponownie objęta kuracją, w tym probiotykiem, antybiotykiem oraz lekami przeciwbólowymi przez kolejne dwa tygodnie. Po tym czasie planowana jest kolejna wizyta kontrolna. Jeśli nie zaobserwujemy poprawy, niestety czeka nas wizyta u chirurga, ponieważ weterynarz powiedział, że istnieje ryzyko, iż to, z czym boryka się, może być początkiem raka.

Bardzo proszę was o pomoc, dla was może być to głupi chomik, których jest tysiące, dla mnie jest ona całym światem, przyjaciółką, której mogę powiedzieć wszystko. Jest cudownym chomikiem z pięknym charakterem, kocha ludzi i uwielbia być głaskana, chce żeby jak najdłużej mogła się cieszyć życiem, bez bólu.

Za każdą wpłatę z góry dziękuję i jestem ogromnie wdzięczna