Cześć!

Mam na imię Mateusz od roku posiadam suczkę rasy Doberman o imieniu Bambi. Posiadanie swojego psa zawsze było moim marzeniem i w końcu się spełniło. Z Bambi zżyliśmy się i idealnie do siebie pasujemy. Niestety od samego początku zmaga się ona z torbielem pajęczynówki, który jest ulokowany w jej głowie. Poszerzył on znacznie czwartą komorę mózgowia, w której uzbierał się płyn uciskający i sprawiający wyraźne modelowanie móżdżku. Jakiś czas temu rozpoczęliśmy leczenia tabletkami, które zawierają sterydy, niestety nie dały one pozytywnych efektów. Bambi stała się słabsza, sierść zaczęła jej wypadać, dalej traci równowagę podczas chodzenia, siedzenia, stania a także zaczęła mieć problemy ze stawami, przez co nie dawno pojawiła się jej cysta na zgięciu łokciowym z która na obecną chwilę nic nie można zrobić przez owe tabletki z dodatkiem sterydów. Serce mi pęka kiedy patrzę na nią i z dnia na dzień widzę, że wygląda coraz gorzej. Jej stan ulega ciągle zmianie i to niestety na gorsze. Do pełnej poprawy potrzebna jest operacja podczas w której torbiel z jej głowy zostanie usunięty. Oczywiście zanim dojdzie do zabiegu muszą odbyć się jeszcze wizyty w poradni neurologicznej. Niestety koszt takiej operacji wacha się w przedziale 4000-5000zł lecz przed tym czekają nas jeszcze wizyty we Wrocławiu w przychodni weterynaryjnej, w Gorzowie w klinice weterynaryjnej oraz jeszcze jeden rezonans magnetyczny MRI mózgowia i odcinka szyjnego kręgosłupa, którego koszta to 1500zł. Niestety to wszystko przerasta mój budżet stąd pojawia się moja prośba o nawet skromną, symboliczną złotówkę, która pomoże mojej cudownej suczce.

Tutaj wstawiam link ze wszystkimi dokumentami potwierdzającymi opisaną przypadłość:

https://drive.google.com/drive/folders/1XHHMJ3WkuJiRJovcpbeoXO5uCWK_uiq0?usp=sharing