Spod maski samochodu
Spod maski samochodu
Our users created 1 158 794 fundraisers and raised 1 203 588 150 zł
What will you fundraise for today?
Updates1
-
Dziękujemy bardzo za wszystkie wpłaty. Biała suczka z 2 ostatnich zdjęć już jest po sterylizacji. Kiedy trafiła do DT przez pierwsze dni bała się wyjść z kojca. Jak ktoś podchodził do niej z obrożą, to trzęsła się ze strachu. Jest to duży pies w typie owczarka podhalańskiego. Musiała być traktowana bardzo źle. Była straszliwie wychudzona. Rany na szyi mogą być po kolczatce. Po wyciągniętych bardzo sutkach domyślamy się, że niedawno musiała wykarmić szczenięta. Po tygodniu w DT opiekunowie osiągnęli sukces- dała się wyprowadzić ze swojego azylu na krótki spacer.
No comments yet, be first to comment!
There are no updates yet.
Description
1) Pod blokiem przed Sylwestrem pojawił się kot. (zdj. 1-7)
W strasznym stanie!!! Ledwo chodzący, z oskórowaną lewą łapą aż do łopatki. Dobra dusza zabrała go do weta. Doktor stwierdził, że to najprawdopodobniej obrażenia spowodowane są tym, że kot przed chłodem schował się pod maską samochodu i pasek klinowy po uruchomieniu silnika tak kota poszarpał.
Poza zdarciem skóry okazało się, że ma połamane kości w prawej stopie.
Pierwszą operację kot przeszedł 29 grudnia, drugą 4 stycznia.
Szczegóły można przeczytać na dołączonych do zrzutki kartach wizyt w gabinecie weterynaryjnym dr Andrzeja Falęckiego
w Świdrach/k. Łukowa. Czarek przebywa w domu tymczasowym u osoby, która go znalazła, opiekuje się nim, wozi do weta.
Po zakończeniu leczenia będziemy szukać dla niego nowego domu.
Do zapłacenia za leczenie Czarka mamy 1 600,00 zł
2) Dzika kocica tzw. Krótki Ogon (zdj. 8).
Bytuje w okolicach ulicy Spokojnej.Dokarmiana przez dobrych ludzi. Przychodzi na michę ona i 3 inne młodsze koty. Prawdopodobnie 2 z nich to jej dzieci, jedno mniejsze od tej dwójki, chyba obce, ale trzymają się razem. Wszystko dzikusy!
Płeć młodzieży nieznana. Będziemy łapać je do kastracji w klatki-łapki. Zabiegi przeprowadzimy w Łukowie w gabinecie MAMUT
dr Anety Oklińskiej. Jeśli okaże się, że wszystkie to dziewczyny, koszt sterylek wyniesie ok. 800,00 zł.
3) Biała suka (zdj. 9 i 10) z gminy Krzywda, znaleziona w sobotę (22 stycznia) przez nasze wolontariuszki.
Wg opinii pań, suka jest w strasznym stanie, wygłodzona, wychudzona. Dodatkowo ma rany na grzbiecie i szyi. Suczka zostanie dostarczona do gabinetu weterynaryjnego dr Pawła Mateńko w Fiukówce.
Orientacyjny koszt sterylizacji suki i leczenia to 600,00 zł
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Powodzenia!