Wschodnie obrzeże naszego osiedla obecnie jest obsypane ziemią, którą nawiozl deweloper tydzien czy dwa temu. Dopóki nie ustalimy wspólnie, ak chcielibyśmy, żeby wyglądały nasadzenia (jakie drzewa,krzewy), dobrze jest zasiać trawę. Żeby ja zasiac, ziemię trzeba przejechac profesjonalnym sprzętem, ktory rozbije bryły i odseparuje setki kamieni. Ręcznie się nie da, próbowaliśmy.

Jako że jest to teren wspólny, kto jest chętny do pokrycia kosztów ogrodnika i sprzętu.

Trawę juz mozemy we własnym zakresie wysiać.

Cena glebogryzarki- separatora to 2zl/m2. Jako że to duży profesjonalny sprzęt, to transport 200zl na lawecie. Może (nic potwierdzonego jeszcze) uda sie zrobic to taniej..

Akcja jest na już, ponieważ od pola nawiewa pyłków i praca, którą wykonał deweloper zaraz pójdzie na marne i znów będziemy mieć tu masę chwastów...Im nas więcej, tym taniej wyjdzie robocizna....

To jak? Kto wchodzi w ten biznes

Marzena Hetman

https://www.facebook.com/groups/1426537207442868/permalink/2948640591899181/