Jeszcze wczoraj były skazane na samotną śmierć po tym, jak ich mamę zagryzł pies.

Dziś są z nami. Udało nam się uratować dwie najmniejsze i niedożywione koteczki.

Mają około 6 tygodni… a wyglądają jak 3-tygodniowe. Jesteśmy w stanie policzyć każdą najmniejszą kosteczkę na ich maleńkich ciałkach.

W oczach ropa, zarobaczenie, ślady po pchłach. Chociaż ich stan poza niedożywieniem jest całkiem dobry, to nie przetrwałyby w warunkach, w jakich musiały żyć.

A ich życiem była walka o każdy oddech.

Od razu po przejęciu trafiły do lecznicy – dostały leki, odrobaczenie, krople do oczu.

Nie stać nas na kolejne koty, mamy ponad 80 na stanie…

Przed nami:

🏥 kontynuacja leczenia oczu,

🍽️ karmienie często i dużo

💊 suplementy na odporność i florę jelitową,

🩺 badania, drugie odrobaczenie i dwa szczepienia.

❤️ dużo miłości i czułości

Dajmy im szansę wyrosnąć na zdrowe kotki 🐈 

Zbieramy na ich start w nowym, lepszym miejscu.

Pokażmy im razem, że życie potrafi być radosne i bez strachu ❤️‍🩹