Kochani!

Prowadzę sklep z kosmetykami naturalnymi i ukochana marka z którą współpracuje - firma BABO - została oszukana..

Dla małej rodzinnej manufaktury to tragedia, a ponieważ nie wyobrażam sobie - ani ja ani moje klientki rozkochane w ich produktach - by zabrakło ich na półkach, proszę wspomóżmy ich walkę o przetrwanie!

Babo niedawno miała sytuację, która wydawała im się darem od losu. Po trudnych miesiącach podpisali umowę na sprzedaż towaru za nieco ponad 100 tysięcy złotych. Wydawało im się, że dobrze sprawdzili firmę, pracownika, domenę. Podpisali umowę. Wysłali towar. Czekali na wynagrodzenie. 100 000 zł to bardzo duża kwota dla tak małej firmy. Czekając na spóźnioną już płatność dopadły ich podatki dochodowe (od dochodu, który na papierze był, ale tylko tam), oraz wysokie składki ZUS (dzięki nowemu ładowi). Praca stanęła w miejscu, środki zaczęły się kończyć. Raty kredytów rosną, materiały idą w górę, rachunki też. Z resztą wiecie jak teraz jest..

W piątek dowiedzieli się, że zostali oszukani. Ktoś podszył się pod pracownika i wykorzystując dane okradł ich.

Wierzycie w przeznaczenie? W dniu, w którym wysyłali paletę musieli jechać po strecz i ktoś wjechał w ich auto. Samochód niejezdny, silnik uszkodzony, ogólnie dramat. Czy to był znak? Nie wiemy. Wiemy natomiast, że przy aktualnym stanie marka tonie..

Na stronie Babo znajdziecie MOCNO przecenione produkty. To początek walki o to, by wrócić na właściwe tory. Można też wesprzeć ich wpłacając na zbiórkę.

Oczywiście firma zawiadomiła policję, a Kontrahent pod którego oszust się podszył zawiadomił policję w swoim kraju. Nie wiemy czy uda się złapać przestępce i odzyskać towar...

Wiecie jakie są realia w naszym kraju, oraz jak wygląda wszędzie walka o sprawiedliwość jeśli chodzi o osoby nie będące celebrytami czy politykami.

Mój sklep na początku pandemii okradziono i choć straty były mniejsze to między innymi dzięki takiej zbiórce dałyśmy radę stanąć na nogi i wrócić do pracy. Babo również nas wspomogło w ciężkich chwilach i wiem że karma wraca dlatego też założyłam tą zbiórkę.

Pokażmy im że warto walczyć dalej o marzenia, nie poddawać się i że pozytywna energia do nich wraca w postaci wsparcia od innych 💖

Michalina,

Z Natury Rzeczy