By uratować Promyka przed uporczywym bólem skóry
By uratować Promyka przed uporczywym bólem skóry
Our users created 1 233 512 fundraisers and raised 1 370 559 252 zł
What will you fundraise for today?
Updates3
-
Dziękuje bardzo za wpłaty dzięki wam siodło jest dostosowane do nas , nie zamykam zbiurki ponieważ nogi niedokońca są jeszcze ok a ja nie pracuje więc niemam jak płacić za wizyty czy rechabilitacje jego by doszedł do siebie bo bez tego zawsze już będzie kuleć ponieważ szansa na wyzdrowienie jest 60 % a dzięki rechabilitacji jego może się zwiększyć i może wyzdrowieć daje fakture za ktura muszę zapłacić i jeszcze czekają nas następne rechabilitacje jak pisze na dole w zaleceniach i następne wizyty po cenach takich jakich pisze a ja nie pracuje czekam na rentę dopiero wiem że już ostatnio mi pomagaliście ale jest mi na prawdę ciężko proszę o pomoc
No comments yet, be first to comment!
Add updates and keep supporters informed about the progress of the campaign.
This will increase the credibility of your fundraiser and donor engagement.
Description
Dzień dobry. Mam na imię Jadzia
Potrzebuje wsparcia, ale nie dla mnie, tylko dla mojego najlepszego przyjaciela.
Tylko proszę przeczytajcie do końca.
Opowiem Wam moją historię.
Od od 7 roku życia choruje na padaczkę i zespół maniakalny natręctw.
Moje życie z tymi chorobami nie jest łatwe, ale walczę i staram się walczyć o każdy dzień.
Pochodzę z małej wioski pod Krakowem, mam dobrą i kochająca rodzinę. Zawsze mogę na nich liczyć, ale finansowo nie jest nam łatwo.
Moje rozległe dolegliwości chorobowe pochłaniają mnóstwo pieniędzy. Jak tylko zdrowie mi pozwala to podejmuję pracę, bo wiem, że rodzicom jest ciężko. Ostatnio pracowałam w sklepie jako pomoc.
Jeszcze będąc w szkole specjalnej chodziłam na hipoterapie. Wtedy po raz pierwszy zauważyłam, jak bardzo pomaga mi kontakt z koniem.
Zaprzyjaźniłam z trenerka, która mnie doskonaliła mnie w kierunku parajeździectwa.
Ale żeby w pełni korzystać z tej formy pomocy to potrzebowałam konia.
Znalazłam więc stadninę gdzie mieli hucuła. I za moje odłożone pieniądze mogłam go wziąć w używanie.
Hucuł był moim marzeniem, bo wcześniej w szkółce jeździłam już na nich i wiedziałam, że to koń idealny dla mnie.
I tak znalazłam Promyka. Zaprzyjaźniłam się z nim i pokochałam. Ale mój Promyk nie był całkowicie zdrowy.
Od zawsze miał problemy ze zdrowiem i bezustannie musiałam go leczyć. Ledwo zaleczyłam mu dolegliwości z nogami, a już zaczęło się że skórą.
Zaczęło się rok temu. Wtedy to Promyk zaczął mieć delikatne problemy z skórą.
Drapał się, ale nic nie pomagało tylko steryd. Zrobiliśmy wstępne badania krwi wyszło uczulenie na kurz roztocze pyłki i owady.
Ograniczyłam miejsca gdzie jest kurz, była pełna pielęgnacja konika.
Niestety teraz na jesień objawy sie bardzo pogorszyły.
Po wstępnych badaniach weterynarz sugeruje alergie, ale tym razem trzeba zrobić szczegółowe badania. Aby móc wprowadzić odpowiednie żywienie, żeby mój przyjaciel przestał cierpieć.
Teraz jest cały w krostach, które go bola i swędzą.
Jest na prawdę źle 😒
Na konsultacje weterynaryjne i leki wydałam wszystko co miałam.
Badania szczegółowe na alergię kosztują aż 600 zł plus dojazd 50 zł
Nie mam już takich pieniędzy😞
A tylko dzięki tym badaniem odkryjemy jak mu pomóc
Strasznie go bolą plecy, bo skóra jest cała w bąblach i z łupierzem.
Dzięki badaniom jest szansa, że odkryjemy na co konkretnie jest uczulony.
By żył sobie bez bólu i byśmy znów się cieszyli sobą. Teraz jak widzę, że cierpi tak, że nawet nie da się czyścić to aż płakać się chce.
Proszę o ostatnia pomoc.
Pomóżcie nam.
Chce dla niego jak najlepiej i robię co w mojej mocy, by wszystko opłacić z swoich funduszy. Ale tym razem muszę prosić o pomoc bo nie mam.
Ten koń to dla mnie najlepsza terapia i kocham go nad życie.
I tylko dla niego mam powód do życia. Dlatego zrobię dla niego wszystko ♥️
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.