id: t3yv45

Miały zostać zabite

Miały zostać zabite

Description

Edit 2

Gdy Latte wróciła ze szpitalika, na drugi dzień zauważyłam, że jej stan się pogarsza 😱 Od razu razem z mamą trafiły do weterynarza.

Maluchowi nie udało się pobrać wystarczającej ilości krwi do badań. Badania zrobiłam więc mamusi.

zlevzKtT3Q4zQH7a.jpg

5MYHrsdjC1sAiC6c.jpg

Po objawach kociaka (m.in. nie chciał jeść i nie rósł) i wynikach badań z dużym prawdopodobieństwem mogę stwierdzić że cała rodzina ma gen odpowiedzialny za chorobę na trzy litery 😿

lHYbi9a0GE5ERfJE.jpg

Koszty leczenia tej choroby są ogromne. Lek trzeba podawać codziennie przez 84 dni. Na tą chwilę trzeba poddać leczeniu Latte, ale w przyszłości podawania leku może wymagać też Cappuccino 😓

RW27DiUTSGwNJ3O6.jpg

Jak widzicie już dotychczasowe koszty leczenia rodzinki były ogromne i tego leku już nie mam za co kupić 😭

Udało mi się zdobyć kilka pierwszych dawek, ale to leczenie jest bardzo długie i w krótkim czasie muszę dokupić następną partię.

Dlatego proszę, pomóżcie! Bez Was ona umrze, tak jak reszta jej rodzeństwa 😩 Wspólnie nie pozwólmy na to!



Edit

Kociaki wraz z mamusią bardzo się pochorowały 🥺

Najpierw było podejrzenie panleukopenii.

XjlA0olQB0zeQ7R7.jpg

Kociaki dostawały surowicę, antybiotyki i probiotyki.

Potem u jednego z maluchów zauważyłam nadżerkę na języku, co świadczy o tym, że miałam do czynienia z kalciwirozą 😩

n58lTgZmTs9Vd1IP.jpgDwóch kociaków nie udało się uratować 😭



Przyjęłam taką kocią rodzinę: półdzika matka z trójką 5-tygodniowych kociaków.

uYCXDkpv09dqGtEh.jpg

Tam, gdzie maluchy się urodziły, nie miały szans na przeżycie. Pani, która "zajmowała się" matką, chciała zabić jej kocięta (żałowała, że nie przejechała ich autem). 😱

I o ile matka była dokarmiana też przez innych dobrych ludzi, to kociaki umarłyby, jeśli nawet nie z rąk ludzi, to z zimna. Idzie bowiem zima a one są za małe, żeby przetrwać ją na zewnątrz, a żyły do tej pory "pod gołym niebem". 🥺

50MpfwwKDOWXfcmZ.jpg

Na razie odpukać kociaki i ich mamusia czują się dobrze. Jedna szylkretka ma zapalenie spojówek, ale od wczoraj widać już dużą poprawę. 😊

3FgojkMcDkQTbxW2.jpg

Mimo, że zbiórka na Inkę poszła bardzo słabo i zastanawiałam się, czy jednak nie odmówić, przyjęłam tą kocią rodzinkę. Nie mogłam jej zostawić i myśleć, jak maluchy odchodzą jeden po drugim gdzieś w krzakach lub przejechane przez auto.

Teraz cała czwórka jest już bezpieczna u mnie, ale proszę o Wasze wsparcie. 🙏

Tylko Wy możecie sprawić, że ta zbiórka pójdzie lepiej i da mi możliwość ratowania kolejnych kocich żyć. 😺

There is no description yet.

There is no description yet.

Download apps
Download the Zrzutka.pl mobile app and fundraise for your goal wherever you are!
Download the Zrzutka.pl mobile app and fundraise for your goal wherever you are!

Moneyboxes

Nobody created moneybox for this fundraiser yet. Your moneybox may be the first!

Comments

 
2500 characters
Zrzutka - Brak zdjęć

No comments yet, be first to comment!