1/6
id: t8r72v
Żeby go więcej nie upuścić...proszę, pomóżcie....
Żeby go więcej nie upuścić...proszę, pomóżcie....
The organiser verified the description with proper documents.
Zrzutka.pl does not charge any fee
This fundraiser has no moneybox
Our users created 1 171 186 fundraisers and raised 1 220 914 610 zł
What will you fundraise for today?
Updates6
-
Read morePierwszy dzień i 400 żł, nawet nie wiecie jak się cieszymy 💝💝💝💝💝
No comments yet, be first to comment!
There are no updates yet.
Description
Dzień dobry, jestem Aneta Ligocka, żona Michała. Upuściłam mojego męża w kąpieli, złapałam go, zamortyzowałam upadek, tym razem skończyło sie na strachu i na kilku siniakach, oby nigdy to się nie powtórzyło, oby nigdy nie było gorzej...
Po brakuje mi sił....
Myślałam, że damy radę, że jakoś odłożymy pieniądze i powoli dostosujemy łazienkę, ale się nie da, skąd wziąć taką kwotę... Michał nie może czekać, tyle razy już przewrócił się w łazience, a teraz to...to nie jest zaniedbanie, naprawdę bardzo dbam o niego, możecie przekonać się na naszym blogu...po prostu jestem coraz słabsza, choroby dają o sobie znać...proszę Was o pomoc, bo nie dajemy rady.
Krótko o nas: Michał ma mózgowe porażenie dziecięce czterokończynowe, sztywne kolana, osteoporozę i wrzodziejące zapalenie jelit. Walczy o sprawność, jest pogodny, udaje że nic go nie boli i wszystko jest w porządku. Ale nie jest, bo nie jest w porządku nie móc samemu podnieść się z łóżka, nie móc samemu się umyć, nie są w porządku bolesne odparzenia w pachwinach i między palcami stóp, ani wyniszczające krwiste biegunki doprowadzające do anemii, przez którą nie ma siły ruszyć palcem. I nie jest w porządku strach o połamanie się przy prostych czynnościach jak codzienna kąpiel...
Michał potrzebuje stałej pomocy, ma znaczny stopień niepełnosprawności i nie może pracować. W dobrych czasach, gdy był młody, studiował na kilku kierunkach, skakał na spadochronie i uczył. Teraz potrzebuje pomocy przy ubieraniu się...
Pobraliśmy się 21listopada ubiegłego roku...z wielkiej miłości, która wcześniej była długą przyjaźnią na odległość.
Gdy zamieszkaliśmy razem we wrześniu przerwałam pracę, żeby opiekować się Michałem.
Wcześniej byłam pedagogiem specjalnym, przez trzydzieści lat pomagałam dzieciom niepełnosprawnym i opuszczonym. Kochałam moją pracę, ale teraz potrzebuje mnie Michał.
Sama choruje na padaczkę i niewydolność nerek, mambkilka chorób, ale oddaję się pielęgnowaniu męża z całym sercem.
Tak krótko o tym, dlaczego musimy prosić o pomoc...od niedawna mieszkamy w spółdzielczym mieszkaniu, które kiedyś było lokalem zastępczym. Było w strasznym stanie, powoli je remontujemy. To znaczy remontuję je własnymi rękami. Ściany, podłogi, wszystko może zaczekać na swoją kolej i robimy to metodą gospodarczą, krok po kroku, co miesiąc troszkę. Ale jedno nie może poczekać: łazienka. Zupełnie niedostępna dla Michała. Zobaczcie na filmiku, jak wygląda kąpiel...I tak każdego dnia, a przy krwawej biegunce kilkanaście nawet razy dziennie przez kilka tygodni...a jesteśmy coraz starsi, w wieku pięćdziesięciu lat staje się to wyczerpującym wyczynem i jest po przy naszych chorobach po prostu niebezpieczne...co byłoby w razie mojego ataku padaczki? Co byłoby gdyby mój kręgosłup nie wytrzymał obciążenia? Co byłoby gdybym nie złapała Michała gdyby znów upadł wchodząc lub wychodząc z wanny?...
Koszt remontu łazienki z wykonaniem bezprogowego prysznica, łazienki bezpiecznej i dostępnej, jak najtańszym kosztem, to conajmniej 8000zł...wiemy że jest wiele osób bardziej potrzebujących, i że każdy teraz liczy pieniądze...dlatego postanowiliśmy, że do tej zrzutki będziemy dodawać nagrody. Będą to różne rzeczy, nowe i używane. Każdy, kto zechce nas wesprzeć, może wybrać sobie nagrodę, która będzie drobnym wyrazem naszej wdzięczności.
Prowadzimy bloga o nazwie Stacja "Tu I Teraz"Ligosie. Jest to nie tylko nasza terapia, ale przede wszystkim nasza misja. Chcemy pokazać, jak wygląda prawdziwe życie rodziny z niepełnosprawnością. I chcemy też pokazać, że taka miłość, mimo trudności związanych z codziennym życiem, jest nie tylko możliwa, ale i piękną.
Jest nam trudno prosić o pomoc. Otrzymaliśmy już wsparcie w wysokości 7 550 zł przed przeprowadzką, co umożliwiło nam wykonanie instalacji elektrycznej i wodnej oraz zakup podstawowego wyposażenia. I jesteśmy ogromnie wdzięczni, jeszcze raz dziękujemy każdemu Darczyńcy z całych serc.
Jednak szacowany remont całego mieszkania to około 50 000, ale wiemy że to kwota nieosiągalna. Będziemy remontować pomalutku. Łazienka nie może czekać... jeżeli możecie, pomóżcie... proszę..
Jeżeli chcielibyście nas lepiej poznać i przekonać się że jesteśmy prawdziwi, zajrzyjcie na Stację:
https://tnijurl.com/stacja_tu_i_teraz
Stacja "Tu i Teraz" Ligosie to blog, który prowadzimy we dwójkę
Zapraszamy Was i dziękujemy za pomoc z całego serca
Po brakuje mi sił....
Myślałam, że damy radę, że jakoś odłożymy pieniądze i powoli dostosujemy łazienkę, ale się nie da, skąd wziąć taką kwotę... Michał nie może czekać, tyle razy już przewrócił się w łazience, a teraz to...to nie jest zaniedbanie, naprawdę bardzo dbam o niego, możecie przekonać się na naszym blogu...po prostu jestem coraz słabsza, choroby dają o sobie znać...proszę Was o pomoc, bo nie dajemy rady.
Krótko o nas: Michał ma mózgowe porażenie dziecięce czterokończynowe, sztywne kolana, osteoporozę i wrzodziejące zapalenie jelit. Walczy o sprawność, jest pogodny, udaje że nic go nie boli i wszystko jest w porządku. Ale nie jest, bo nie jest w porządku nie móc samemu podnieść się z łóżka, nie móc samemu się umyć, nie są w porządku bolesne odparzenia w pachwinach i między palcami stóp, ani wyniszczające krwiste biegunki doprowadzające do anemii, przez którą nie ma siły ruszyć palcem. I nie jest w porządku strach o połamanie się przy prostych czynnościach jak codzienna kąpiel...
Michał potrzebuje stałej pomocy, ma znaczny stopień niepełnosprawności i nie może pracować. W dobrych czasach, gdy był młody, studiował na kilku kierunkach, skakał na spadochronie i uczył. Teraz potrzebuje pomocy przy ubieraniu się...
Pobraliśmy się 21listopada ubiegłego roku...z wielkiej miłości, która wcześniej była długą przyjaźnią na odległość.
Gdy zamieszkaliśmy razem we wrześniu przerwałam pracę, żeby opiekować się Michałem.
Wcześniej byłam pedagogiem specjalnym, przez trzydzieści lat pomagałam dzieciom niepełnosprawnym i opuszczonym. Kochałam moją pracę, ale teraz potrzebuje mnie Michał.
Sama choruje na padaczkę i niewydolność nerek, mambkilka chorób, ale oddaję się pielęgnowaniu męża z całym sercem.
Tak krótko o tym, dlaczego musimy prosić o pomoc...od niedawna mieszkamy w spółdzielczym mieszkaniu, które kiedyś było lokalem zastępczym. Było w strasznym stanie, powoli je remontujemy. To znaczy remontuję je własnymi rękami. Ściany, podłogi, wszystko może zaczekać na swoją kolej i robimy to metodą gospodarczą, krok po kroku, co miesiąc troszkę. Ale jedno nie może poczekać: łazienka. Zupełnie niedostępna dla Michała. Zobaczcie na filmiku, jak wygląda kąpiel...I tak każdego dnia, a przy krwawej biegunce kilkanaście nawet razy dziennie przez kilka tygodni...a jesteśmy coraz starsi, w wieku pięćdziesięciu lat staje się to wyczerpującym wyczynem i jest po przy naszych chorobach po prostu niebezpieczne...co byłoby w razie mojego ataku padaczki? Co byłoby gdyby mój kręgosłup nie wytrzymał obciążenia? Co byłoby gdybym nie złapała Michała gdyby znów upadł wchodząc lub wychodząc z wanny?...
Koszt remontu łazienki z wykonaniem bezprogowego prysznica, łazienki bezpiecznej i dostępnej, jak najtańszym kosztem, to conajmniej 8000zł...wiemy że jest wiele osób bardziej potrzebujących, i że każdy teraz liczy pieniądze...dlatego postanowiliśmy, że do tej zrzutki będziemy dodawać nagrody. Będą to różne rzeczy, nowe i używane. Każdy, kto zechce nas wesprzeć, może wybrać sobie nagrodę, która będzie drobnym wyrazem naszej wdzięczności.
Prowadzimy bloga o nazwie Stacja "Tu I Teraz"Ligosie. Jest to nie tylko nasza terapia, ale przede wszystkim nasza misja. Chcemy pokazać, jak wygląda prawdziwe życie rodziny z niepełnosprawnością. I chcemy też pokazać, że taka miłość, mimo trudności związanych z codziennym życiem, jest nie tylko możliwa, ale i piękną.
Jest nam trudno prosić o pomoc. Otrzymaliśmy już wsparcie w wysokości 7 550 zł przed przeprowadzką, co umożliwiło nam wykonanie instalacji elektrycznej i wodnej oraz zakup podstawowego wyposażenia. I jesteśmy ogromnie wdzięczni, jeszcze raz dziękujemy każdemu Darczyńcy z całych serc.
Jednak szacowany remont całego mieszkania to około 50 000, ale wiemy że to kwota nieosiągalna. Będziemy remontować pomalutku. Łazienka nie może czekać... jeżeli możecie, pomóżcie... proszę..
Jeżeli chcielibyście nas lepiej poznać i przekonać się że jesteśmy prawdziwi, zajrzyjcie na Stację:
https://tnijurl.com/stacja_tu_i_teraz
Stacja "Tu i Teraz" Ligosie to blog, który prowadzimy we dwójkę
Zapraszamy Was i dziękujemy za pomoc z całego serca
There is no description yet.
Tracking link successfully created
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
The world's first Payment Card. Your mini-terminal.
The world's first Payment Card. Your mini-terminal.
Find out more
Offers/auctions 3
Buy, Support.
Buy, Support. Read more
Inactive
Nowa skrzynka na listy. Może przyniesie dobre wiadomości :)
Odporna na deszcz, łatwa do zamontowania skrzynka na dibre wiadomości. Wymiary 210 szerokość, 300 wysokosć, 60 głebokość. Zmieści się nawet większa pr...
60 zł
Nowiutki nowoczesny kaganiec dla średniego psiaka
Nieużywany kaganiec dla średniego psiaka, wykonany z lekkiego i miękkiego tworzywa. Piesek może pić, jeść, węszyć, wywalić jęzor, mruczeć i szczekać z...
75 zł
Sold: 1
Nowe nieużywane kule inwalidzkie z kolcami zimowymi
Świetne kule, porządnie zrobione, z wysuwanym kolcem zwiększającym przyczepność. Tylko dla kobiety lub szczuplejszego niż Michał mężczyzny (obwód w ła...
80 zł
Moneyboxes
Add moneybox
Nobody created moneybox for this fundraiser yet. Your moneybox may be the first!
Ogromny szacunek dla Pani za ciężką pracę i za poświęcenie. Życzę Wam dużo zdrowia i siły i aby udało się nie tylko z łazienką, ale również ze wszystkimi planami i marzeniami!!!
Zdrówka i siły ❤️
Wysyłam Wam ogrom pozytywnej energii i światła, trzymajcie się ciepło, kreujcie rzeczywistość pozytywnymi myślami. Ściskam ❤️
Dorzucam swoją cegiełkę do waszego celu i życzę znalezienia jak najlepszego sposobu oraz poprawienia konfortu życia ;) a także osób które wspomogą was bezinteresownie ❤
Niech pieniążki które zbierzecie pomnożą się razy 2 niech się stanie tu i teraz
niech się stanie 🥰