Bez badania umrze śmiercią głodową 😭
Bez badania umrze śmiercią głodową 😭
Our users created 1 264 213 fundraisers and raised 1 454 942 273 zł
What will you fundraise for today?
Updates1
-
Nie mam dobrych wiadomości 😭💔. Do rozważenia eutanazja 😭😭😭😭😭😭😭😭😭. Pistacja ma zwężony przełyk, który uniemożliwia jej by pokarmu przechodził do żołądka dodatkowo uszkodzone oskrzele z cechami zapadu kur... mać pękłem dziś 😭😭😭. Dopiero nie dawno wróciliśmy siedzę, patrzę na nią i wyje 😓.
Po wykonaniu endoskopii dostaliśmy telefon z kliniki, który po prostu zwalił mnie z nóg nie wiem gdzie byłam myślami nie wiem co miałam zrobić podjąć decyzję przez telefon powiedzieć żeby ją uśpili? Nie wybaczyłabym sobie tego😑. Jest możliwość wykonania zabiegu chirurgicznego tzw. balonikowanie ale nie w każdym przypadku można taki zabieg wykonać i też ten zabieg nie gwarantuje, że da to poprawę w tym przypadku jest bardzo dużo ryzyko, że to się nie uda 😭😭😭. Pistacja powinna mieć dzisiaj założoną sondę nosowo - żołądkową jeśli ma żyć do momentu podjęcia ostatecznej decyzji niestety nie mieli tak małej sądy w klinice dlatego odesłano nas do kliniki całodobowej w której prowadzi również konsultacje dr. Galanty. Zabraliśmy Pistacje z Bemovetu i pojechaliśmy do Elwetu. Tam niestety nikt nie podejmie się kolejnego znieczulenia dzisiaj aby założyć jej sondę przecież to normalne powinna mieć założone to podczas badania endoskopowego od razu ale dziwnym trafem udało nam się zarezerwować na jutro konsultacje u dr. Galantego jest to jeden z najlepszych chirurgów w Polsce. Jedyna szansa w nim czy będzie w stanie pomóc Pistacji czy podejmie się zabiegu. Nawet jeśli się podejmie to koszta będą w tysiącach. Uwierzcie mi żebym miała pieniądze ryzykowałabym nawet bym się nie zastanawiała żeby ją ratować ale nie mam 😭.
Tylko dziś wydaliśmy 2 500 zł na zbiórce niewiele powyżej 1000 zł plus 350 zł z blików jutro muszę kolejny raz zapakować małą pojechać do Warszawy i zapłacić za konsultację na którą nie mam uwierzcie mi nie mam😑. Trzeba było dołożyć dziś sporo do badania żeby ją zdiagnozować ale więcej nie mam z czego... ta konsultacji to jedyna szansa ale nawet jeśli doktor podejmie się zabiegu to naprawdę będą to już tysiące.
Jestem w czarnej dziurze nie wiem co więcej mogę dzisiaj napisać... Przepraszam ale chyba nie dam rady jej pomóc 😭😓😭💔.
No comments yet, be first to comment!

Add updates and keep supporters informed about the progress of the campaign.
This will increase the credibility of your fundraiser and donor engagement.
Description
Miałam nadzieję.. Zawsze mam nadzieję do samego końca🥺. Myślałam, że to się skończy dobrze, że to chwilowe zapalenie jednak okazuje się, że nie 😭. Ona umrze śmiercią głodową jeśli nie zrobimy tego badania! 😭😭😭. Pojawiły się omdlenia podczas próby zjadania chociaż najmniejszej ilości pokarmu 💔 zastosowaliśmy to wszystko co mieliśmy zalecone przez weterynarza lecz z dnia na dzień ona znika w oczach🥺. Schudła już kilogram😑 robi się zapadnięta a jej sierść się zmienia. Widzę po Pistacji, że ona gaśnie💔 gaśnie w oczach😑. Cały czas ma niesamowity apetyt jest bardzo głodna aż gryzie po palcach. Niestety musi mieć wydzielone małe posiłki ale i tak pomimo tego zwraca tą treść po chwili dosłownie. Nie minie 10 sekund a wszystko się cofa i wylewa to nawet nie dolatuje do żołądka😑. Nikt nie jest w stanie na obecną chwilę powiedzieć co tam w środku się dzieje jedyną możliwą opcją jest badanie endoskopowe. Niestety w naszym mieście nie ma możliwości dostać się do specjalisty i wykonać takie specjalistyczne badanie bo nie ma zwyczajnie specjalisty. Musimy szukać ratunku dalej. Wczoraj kiedy Pistacja zemdlała po raz kolejny🥺 nie czekałam zaczęłam dzwonić, prosić, pytać, pisać zwróciłam się o pomoc do doktor Emilii, która w Wielki piątek wykonywała zabieg sanacji jamy ustnej u Pistacji ona zna całą sytuację bo to wszystko zaczęło się tam w lecznicy po zabiegu. Doktor jest z Warszawy uruchomiła swoje kontakty i dzięki temu już w poniedziałek 12 maja mamy przyjechać do Warszawy przyjedzie specjalna pani doktor specjalista, która wykona takie badanie u Pistacji i pomoże nam ją ratować. Tak to musielibyśmy czekać normalnie do 21 maja myślę, że do tego czasu nie byłoby już jej z nami🥺😑.
Malutka bo tak na nią mówię jest naprawdę bardzo drobna przekochana laleczka♥️ tylko by się tuliła, leżała u człowieka na kolanach tyle już przeszła... w życiu bym nie pomyślała, że coś takiego może się przydarzyć zwłaszcza jej koteczce, która nie miała żadnych problemów z przyjmowaniem pokarmów. Czy doszło do perforacji w przełyku? Czy jest tam jakaś dziura? Nie dowiemy się tego i nie pomożemy jej jeśli nie wykonamy tego badania.
Jadę w poniedziałek chociażby nie wiem co do Warszawy, ponieważ od kilku dni walczy o nią staram się utrzymać ją przy życiu🥺 nie spocznę dopóki nie dowiem się co się dzieje z nią. Dzisiaj dostała kroplówkę jutro też dostanie jest zabezpieczona na weekend ale nigdy nie jesteśmy w stanie niczego przewidzieć... Boję się o nią niesamowicie. Widok mdlejącego kota przy jedzeniu nie jest czymś codziennym ja myślałam, że ona już nie wstanie 😭.
Dlatego proszę was o pomoc dla Pistacji bez waszego wsparcia będzie ciężko opłacić mi to badanie być może będzie potrzebowała jakiegoś zabiegu nie mam pojęcia na razie zakładam zbiórkę na badanie aby dowiedzieć się co tam się dzieje. Dzisiaj byliśmy na wizycie u naszego weterynarza wykonaliśmy panel przed zabiegowy krwi, podaliśmy kroplówki jutro dostanie w domu a w poniedziałek ruszamy na 11:30 musimy być w klinice na Bemowie.

There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser. Find out more.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser. Find out more.