Drodzy, los zwierząt nie jest mi obojętny. Stąd też mam ogromną prośbę o pomoc w zbiórce funduszy na zakup ogrodzenia dla 2 psiaków, które żyją na uwięzi. Problem polega na tym, że psiaki są uwiązane na sznurach, które co chwilę się przecierają/przerywają, przez co pieski uciekają i błąkają się po ulicy ( właściciel nie chcial przykuwac psow do łańcucha). Kolejne niebezpieczeństwo z tym związane to bliskość torowiska PKP, które też nie jest w żaden sposób odseparowane od posiadłości właściciela, a w ciągu dnia przejeżdżają tą trasą setki pociągów. Pieski wbiegają na tory i aż strach pomyśleć co może się stać, kiedy akurat nadjedzie pociąg w chwili, gdy któryś z piesków będzie biegał po torach:( Właściciel zwierzaków żyje bardzo skromnie, jest starszym już mężczyzną, który dorabia do emerytury jeżdżąc autobusem i nie stać go na zakup ogrodzenia. Dzisiaj, po kolejnej sytuacji, w której jeden z piesków zerwał się ze sznura wraz z KTOZ-em (Krakowskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami ) doszliśmy do wniosku, że możemy zorganizować zbiórkę pieniążków na ten cel i zapewnić pieskom bezpieczny wybieg. Koszt takiego ogrodzenia to ok 500-600 zł. Będę Wam bardzo wdzięczna i pieski zapewne też za każdą możliwą pomoc finansową. Proszę też, roześlijcie info po swoich znajomych. Może ktoś będzie miał ochotę się dorzucić? DZIEKUJĘ BARDZO :*:*:*