Witam. Wierzę że znajdą się tu dobre duszyczki które nam pomogą. Ponad rok temu mąż uległ wypadkowi samochodowemu, ale dzięki Bogu żyje, potrzebuje całodobowej opieki - porażenie cztero kończynowe, uraz rdzenia kręgowego w odcinku szyjnym. Do momentu wypadku jakoś sobie radziliśmy, nigdy nie prosiliśmy o pomoc, lecz teraz potrzebujemy tej pomocy, nie jesteśmy w stanie sami wyremontować domu. Zwalający i przeciekający dach, brak łazienki, brak wody z wodociągu gminnego. Owszem mamy wodę z studni głębinowej która nie nadaje się do picia, mąż wogóle nie może z tej wody korzystać, bo zapada na różne infekcje, nie można myć go w tej wodzie. muszę korzystać z uprzejmości sąsiada, nosić wodę od niego w butelkach. Dom jest w fatalnym stanie, co mogliśmy zrobić to zrobiliśmy, ale ten dom wogóle nie jest przystosowany dla osoby niepełnosprawnej, Bardzo ale to bardzo prosimy o pomoc, nie jesteśmy oszustami, Dla osób chcącym nam pomóc możemy udostępnić papiery medyczne. Pomurzcie nam dobre duszyczki, żeby mój mąż mógł bezpiecznie i w miarę możliwości poruszać się po domu na wózku. Będziemy bardzo wdzięczni za każdą wpłatę.