Dzień dobry wszystkim. Nie sądziłam, że będę zmuszona do tego w tym roku, ale jednak stało się. Otóż muszę na cito wymienić okna w pokoju dzieci , ponieważ to co się z nimi stało  przerosło moje wyobrażenia. Już od jakiegoś czasu zaczęły zachodzić grzybem przez zła wentylację spowodowaną uszkodzeniem jednego z zawiasów. Dwa lata temu udało mi się je w miarę odratowac skrobiac i malując zewnętrzna stronę. Jednak teraz doszło tragicznie już pokiereszowane wnętrze. Zaczęły się robić dziury i rozwarstwienia. Niestety jest też grzyb,którego niczym nie mogę usunąć. Największym problemem w tej chwili są niestety fundusze na to. Obecnie toczą batalię sądową z byłym już pracodawca, który jest mi winien wynagrodzenie, A przez permanentne braki wpływów niestety ucierpiał mój budżet domowy. Będę wdzięczna za każdą zlotoweczke , która pomoże mi jeszcze w tym roku przed pełnia zimy zapewnić dzieciom bezpieczne i higieniczne wnętrze. Dziękuję.