Dzień dobry. Koniec wakacji za pasem. Dla Gosi to był wyjątkowo trudny czas. Uczniowie w wakacyjnych rozjazdach, lekcji ( a co za tym idzie i środków) jak na lekarstwo. Do tego tak zwana rzeczywistość w okrutny sposób obchodzi się z Małgorzatą i jej bliskimi. Nie czuję się upoważniony do ujawniania szczegółów. Proszę, uwierzcie mi na słowo. Jej próby znalezienia pracy, którą mogłaby pogodzić z prowadzoną dotychczas działalnością napotykają na różnego rodzaju przeszkody. Nie ustaje w poszukiwaniach, mogę Was zapewnić. Wczoraj otrzymałem od Gosi kolejną wiadomość, w której pisze, że mimo problemów zdrowotnych wciąż szuka dodatkowego zajęcia. Na domiar złego ostatnie kaprysy pogody sprawiły, że mieszka w podtopionym domu. Będzie konieczne usunięcie szkód. Nie wiem, czy ma ubezpieczenie od zalania budynku...

Kochani! Nie zawiedliście już dwukrotnie. Dziękowałem Wam z całego serca i przekazałem Wam podziękowania od Gosi. Proszę Was, bądźcie tak empatyczni i hojni jak zawsze. Gosia potrzebuje Naszej pomocy. Wiem, że nie zawiedziecie i tym razem.

Pozdrawiam wszystkich serdecznie! I życzę pięknego zakończenia wakacji!

Piotr Marciniak