Mieszkańcy Rabowic, Kruszewni, Gowarzewa, Siekierek oraz Zalasewa łączą siły sprzeciwiając się powstaniu biokompostowni w naszym regionie. Zróbmy razem wszystko co w naszej mocy, aby zadbać o przyszłość naszych rodzin, sąsiadów oraz najbliższych - nie pozwólmy zanieczyścić i zniszczyć naszej okolicy.

O planowanej inwestycji budowy biokompostowni dowiedzieliśmy się przypadkiem - władze Swarzędza nie nagłaśniały swoich działań, miały nadzieję, że temat wyjdzie na światło dzienne dopiero wtedy, gdy będzie za późno na jakiekolwiek działania. Konsultacje społeczne były przeprowadzone tylko w teorii, mieszkańcy o nich nie wiedzieli, mimo, że inwestycja znacząco obniży komfort życia w okolicy. Domagamy się, aby gmina Swarzędz w sposób transparentny przeprowadziła konsultacje społeczne ze wszystkimi mieszkańcami regionu – nie tylko Rabowic, ale i okolicznych wsi, na które budowa i funkcjonowanie biokompostowni będzie mieć wpływ.

Dlaczego budowa biokompostowni na granicy sołectw Kruszewni, Gowarzewa, Siekierek, Zalasewa oraz Rabowic to bardzo zły i śmierdzący pomysł? Czy mnie dotyczy?

Jeśli jesteś mieszkańcem sołectw Kruszewni, Gowarzewa, Siekierek, Zalasewa oraz Rabowic to zdecydowanie tak. Uciążliwy zapach z biokompostowni w Suchym Lesie (która przerabia mniej odpadów) czuć w promieniu kilku kilometrów. Nieprzyjemny zapach cebuli z wielokrotnie mniejszego zakładu produkcyjnego w Siekierkach czuć w promieniu kilku kilometrów.

Utworzenie biokompostowni w naszej okolicy spowoduje:

- odór sięgający nawet kilku kilometrów,

- zwiększony hałas w godzinach (nawet do 120 dB) w godznach 6:00 - 22:00,

- zwiększoną ilość pojazdów ciężarowych w godzinach 6:00 - 22:00,

- znacznie zwiększoną ilość robactwa, gryzoni i ptactwa,

- obniżenie atrakcyjności regionu,

- obniżenie wartości nieruchomości,

- zahamowanie rozwoju sołectw,

- zmniejszy bezpieczeństwo i komfort życia mieszkańców regionu.

Z analizy dokumentów, które udało nam się zdobyć wynika:

1. Co będzie przetwarzane w biokompostowni? To m.in.:

- Produkty spożywcze przeterminowane lub nieprzydatne do spożycia.

- Odpady ze ścieków, skratki (czyli największe zanieczyszczenia mechaniczne znajdujące się w ściekach).

- Zawartości piaskowników (ponownie odpad z np. oczyszczalni ścieków).

- Odpady z czyszczenia ulic i placów.

- Odpady z targowisk.

- Odpady kuchenne ulegające biodegradacji.

2. Odpady po 7 dniach (przyspieszonego procesu) będą dojrzewać pod gołym niebem.

3. Jak duża jest planowana inwestycja? Na dziś do:

800 m2 – hala przygotowania odpadów

2975 m2 – kompostownia składająca się m.in. z 7 bioreaktorów

2180 m2 – plac technologiczny na dowożone odpady i kontenery

9539 m2 – plac dojrzewania polepszacza gleby/kompostu z magazynem

Wentylacja samej hali to ok. 10 800 m3/h na wysokości jedynie 9 m n.p.t.!

Odpowiednie instytucje i władze wydały zgodę na ulokowanie tak uciążliwej inwestycji w bliskim sąsiedztwie zabudowy mieszkaniowej. Na szczęście istnieje jeszcze możliwość odwołania się. Dlatego nie poddajemy się i wspólnie, jako mieszkańcy regionu będziemy zaciekle walczyć o wycofanie się gminy z budowy biokopostowni w naszym regionie.

Środki zebrane na zbiórce zostaną przeznaczone na:

• specjalistyczne wsparcie prawne,
• działania informacyjno-promocyjne.

Prawdziwa walka toczy się na froncie formalno-prawnym. Tu potrzebne są konkretne i profesjonalne działania kancelarii prawnej specjalizującej się w prawie ochrony środowiska oraz prawie administracyjnym. Chcemy również nagłośnić negatywny wpływ działania biokompostowni. Do tego potrzebna jest skuteczna kampania informacyjna i medialna. Powyższe działania niestety kosztują.

Z własnych środków wydaliśmy już parę tysięcy złotych, poświęciliśmy dziesiątki godzin pracy. Pozwoliły one wstępnie nagłośnić sprawę. Zdajemy sobie jednak sprawę, że sami nie wygramy. Razem możemy więcej. Dlatego wspólnie będziemy walczyć o przyszłość naszego regionu i wszystkich ludzi, którzy związali się z tą lokalizacją.

Pomóżmy sobie! Razem możemy więcej!