Hej :-) Mam na imię Ania, mam 38 lat. Jestem mamą wesołego i energicznego pięciolatka, który jest moim oczkiem w głowie. W życiu podejmowałam się już różnej pracy, jednak dopiero teraz wiem na 100%, co chciałabym w życiu robić, mianowicie: wypiekać ciasteczka (w okresie zimowym pierniczki) i dekorować je lukrem królewskim :-) w przyszłości założyć swój własny, słodki biznes. Nigdy nie jest za późno na spełnianie marzeń, wszystko jest kwestią nie tylko chęci, ale przede wszystkim finansów i czasu... Obecnie pracuję na etacie, jak wracam czekają mnie domowe obowiązki (każdy wie, jakie). I już nie wystarcza czasu na to, co kocham najbardziej: pieczenie i dekorowanie, w związku z tym zajmuję się pierniczeniem okazjonalnie. Moim marzeniem jest zająć się tym zaodowo. Kto wie, może w niedalekiej przyszłości i Ty będziesz składać u mnie zamówienie na pierniczki świąteczne lub podziękowania dla gości komunijnych lub weselnych? 
Już podjęłam szkolenie z zakresu lukrowania i dekorowania artystycznego i poświęcam temu każdą wolną chwilę. Niestety, jak to w życiu bywa, nie jestem w stanie wszystkiego sfinansować tak, jakbym chciała (miesięczne opłaty, koszty związane z utrzymaniem), dlatego też za pośrednictwem jednego z portali ogłoszeniowych, wystawiam na sprzedaż to, z czego nie korzystam, aby każdą złotówkę, która się "zwróci" zainwestować w podnoszenie kwalifikacji jak i w potrzebny sprzęt. Link tutaj:

https://m.olx.pl/d/oferty/uzytkownik/shIT/

Obecnie korzystam z ręcznego miksera, który z lukrem radzi sobie średnio, z ciastem jeszcze gorzej. Ciasteczka wypiekam u mojej mamy, gdyż w mieszkaniu, które wynajmuję, jest kuchenka z niesprawnym piekarnikiem... Polukrowane ciastka trzeba wysuszyć, potrzebna jest do tego suszarka spożywcza (taka do owoców lub grzybów) lub... Piekarnik. Przydałby mi się również areograf do malowania wypieków, zgrzewarka do folii (każdy pierniczek dobrze jest szczelnie zapakować, aby nie nabierał wilgoci i żeby wydłużyć jego termin przydatności), a także wiele, wydawałoby się drobnych, a jakże koniecznych akcesoriów i przyborów, takich jak: maty i blachy do pieczenia, różnych kształtów i wielkości foremki do wykrawania, barwniki spożywcze, pedzelki, szablony, folie i ozdobne pudełeczka do pakowania i wiele, wiele innych. Jak to się wszystko razem zsumuje, wychodzi kwota, która przyprawia mnie o zawrót głowy i raczej do konca roku nie będę w stanie kupić nawet rzeczy podstawowych. 

Dlatego też proszę Cię o pomoc :-) jeżeli chcesz coś ode mnie kupić: zaproponuj swoją cenę. Wszystko jest do rozsądnej negocjacji. Liczy się każda złotówka, która przybliża mnie do spełnienia mojego marzenia. :-)

Możesz również, jeżeli masz takie życzenie, wspomóc moją skromną zrzutkę 🍪 a w niedalekiej przyszłości otrzymać słodki i uroczy upominek w postaci moich wypieków. 
Dobro wraca 🥰

Słodkiego 2023 roku 🍪🌹🥳