Witam, jestem przyjaciółką Magdy, dziewczyny 34 letniej, która samotnie wychowuje dwoje dzieci. Młodszy ze synów ma 4 miesiące i kiedy była z nim w ciąży przebywała w domu samotnej matki. Starszy ze synów(7 latek) marzył o własnym domu jednak jego największym marzeniem był własny pokój, którego nigdy nie miał. Chciala się usamodzielnić i spełnić marzenie syna, dlatego wynajeła mieszkanie. Jednak pieniążki jakie dostaje z Mops-u nie starczają na wynajęcie w tych czasach niczego w dogodnych warunkach. Postarała się więc o mieszkanie z gminy. Okres oczekiwania na mieszkanie był dość długi a ponad to warunki w jakich trzeba było by jej mieszkać są fatalne. W zaledwie 33m2 trzeba rozebrać piec kaflowy i zamontować kominek z rozprowadzeniem ciepła po wszystkich pomieszczeniach, ponieważ piec ten ogrzewa tylko jedno pomieszczenie. Do wymiany jest cała instalacja elektryczna. Ściany nadają sie do gipsowania i pomalowania, dlatego że znajdują się na nich pozdzierane tapety. Cała glazura w łazience jest do zrobienia od podstaw no i mieszkanie należałoby umeblować. Dziewczyn nie ma żadnej rodziny do której mogłaby zgłosić się o pomoc, a w związku z ojcem dzieci była ofiarą przemocy. Z całego serca więc proszę o wsparcie dla niej i spełnienia takiego prostego marzenia jakim jest własny spokój starszego ze synów. Jeśli uzbieramy kwotę większą niż zapłacimy za remont, za pozostałe pieniążki oplacimy czynsz na rok do przodu by mama tych wspaniałych dzieci mogła nie martwić się chociaż o opłaty.