id: tmz623

Usamodzielnienie się

Usamodzielnienie się

Inactive donations - the required operation of the Organiser of the fundraiser. If you are an Organiser - log in and take the required action.

Our users created 1 216 002 fundraisers and raised 1 317 805 512 zł

What will you fundraise for today?

Description

Witajcie,


Nigdy nie sądziłam, że zdobędę się na tak odważny krok. Pokrótce opowiem swoją historię. Dziewczynka z dobrego domu, realizująca marzenia rodziców. Stacjonarne prawo ? Oczywiście. Drugi kierunek ? Oczywiście. Inteligencja ? Spora. Mądrość ? Nieprzeciętna. Zaczyna się całkiem nieźle pomyślisz. Samoświadomość ? Żadna. Odwaga ? Brak. Asertywność wobec rodziców ? Wyimaginowana. Uzależnienie emocjonalne ? Pełne. W tle masa przemocy psychicznej i alkohol. Fakt życia w rodzinie z problemem odkryłam 2 miesiące temu, przez lata funkcjonując w przeświadczeniu, że urodziłam się w miejscu idealnym a wychowali mnie ludzie doskonali.


Pewnego dnia kiedy rozpadł się mój długoletni związek i zostałam sama ze sobą - ze swoimi myślami i emocjami, poczułam, że w sumie tak niewiele o sobie wiem. Nie mam pojęcia co lubię, czego nie lubię. Byłam przecież maszynką do wykonywania zadań. Przedmiotem a nie podmiotem. Najgorszy w tej historii jest fakt, że na rolę ofiary dałam pełne przyzwolenie. To nie czynniki zewnętrzne uczyniły mnie niesamodzielną i niezdolną, lecz ja sama, oddając swoją moc innym ludziom. Był to moment przełomowy, weszłam wówczas w głęboki proces rozwoju osobistego i duchowego. Odkryłam swoje wnętrze. Nawiązałam najpiękniejszą i najgłębszą relację - z samą sobą.


Jestem przy sobie i staję po swojej stronie. Mam w stosunku do siebie coraz więcej wrażliwości i akceptacji. Pozwalam sobie na emocje, na wyrażanie uczuć, na bycie kobietą. Pozwalam sobie na brak perfekcji, na złość, na łzy i na zmęczenie. Dostrzegam wewnętrzne piękno, stawiam granice i mówię nie.


Wciąż jeszcze pozostaję zależna finansowo od swoich rodziców. Dlaczego ? Bo wybrałam zawód, do którego dojście wymaga ogromnych poświęceń, dyscypliny i przestrzegania rygorystycznych zasad. Jedną z nich jest bezwzględny zakaz dorabiania do bardzo skromnego dochodu. Dochód wystarcza na przeżycie, utrzymanie się, ale nie wystarcza na żadne przyjemności - ani te większe ani mniejsze.


W tym momencie czujesz pewnie sprzeciw i myślisz: "Do cholery, dlaczego nie zmienisz zawodu i nie zaczniesz zarabiać". Odpowiem: Ta praca to spełnienie moich marzeń, satysfakcja, radość i poczucie sprawczości. Drogi czytelniku, czy wstając rano z łóżka odczuwasz tę ekscytację przed zbliżającym się dniem, motylki w brzuchu podobne do uczucia zakochania ? Otóż właśnie tak działa na mnie moja praca i z tego powodu nie zrezygnuje z niej. Mam pełne przekonanie, potwierdzone głosem intuicji, że jest to zawód, do którego zostałam stworzona, że dzięki niemu pięknie się rozwinę. Jednocześnie mam poczucie misji, obowiązku i ogromnej odpowiedzialności. Czuję, że wykonując go dam światu wiele dobrego. Wskazana kwota jest wyłącznie tymczasowa, późniejsze zarobki pozwolą mi znacznie więcej.


Ot, moja długa historia w krótkich zdaniach. Przychodzę do Ciebie dzisiaj z prośbą o wsparcie, jakkolwiek trudne i niecodzienne to dla mnie jest. Za kilka tygodni kończę 30 lat i pragnę wolności, pragnę poczynić inwestycję w siebie, zrobić sobie kurs nauczycielki duchowej i pomagać innym w ich dojściu do swojej prawdy. Marzy mi się jeszcze prezent w postaci kursu kitesurfingu. Nie chcę prosić o to ludzi, którzy każdą prośbę wykorzystują do pokazania swojej siły, władztwa. Nie chcę prosić ludzi, którzy każde najmniejsze wsparcie wielokrotnie wypomną, wyliczą w sposób agresywny i przemocowy.


Tę zbiórkę traktuję jako formę terapii. Nigdy nie potrafiłam o nic prosić. Lecz przyjmowanie jest tak samo naturalnym stanem jak i dawanie. Jeśli poczujesz, że ta historia w jakiś sposób Cię porusza, a moja intencja jest Ci bliska, wesprzyj mnie. Najprostszy sposób na przyciągnięcie do swojego pola źródła obfitości.


Cieszę się, że mogłam się tym podzielić. Życzę każdemu z Was pięknego dnia <3




There is no description yet.

There is no description yet.

The world's first card for receiving payments. The Payment Card.
The world's first card for receiving payments. The Payment Card.
Find out more

Donations

no donations yet, be first to donate!

No donations yet, be first to donate!

Inactive donations - operation of the fundraiser's Organiser required. If you are a Organiser - log in and take the required action.

Comments

 
2500 characters
Zrzutka - Brak zdjęć

No comments yet, be first to comment!