Operacja Endometriozy IV stopnia
Operacja Endometriozy IV stopnia
Our users created 1 234 173 fundraisers and raised 1 372 756 947 zł
What will you fundraise for today?
Description
Na operację by żyć bez bólu!!!
Endometrioza IV stopnia głęboko naciekająca i adenomioza macicy.
Witajcie,
Jestem Milena mam 39 lat, jestem "samodzielną mamą", która od 10 lat codziennie walczy o lepsze jutro dla swojego syna, który urodził się jako wcześniak, a później został zdiagnozowany u niego autyzm. Dzisiaj to ja potrzebuje pomocy.
Zachorowałam na Endometriozę IV stopnia i Adenomiozę. Konieczna jest operacja bardzo kosztowna jak dla mnie 60000 tyś, a później długi okres rekonwalescencji i rehabilitacja uroginekologiczna.
Czym jest Endometrioza ?
To przewlekła, postępująca choroba, która przede wszystkim wiąże się z ogromnym cierpieniem, a także prowadzi do niepłodności. Komórki błony śluzowej macicy tworzą ogniska na innych narządach, które reagują na zmiany hormonalne w trakcie cyklu miesiączkowego. W efekcie skupiska te regularnie krwawią, co skutkuje przewlekłą reakcja zapalną i tworzeniem się guzów, blizn i zrostów. Najczęściej zmiany powstają w obrębie miednicy mniejszej (jajnikach, jajowodach, pochwie), pęcherzu, jelicie grubym, otrzewnej, ale mogą znaleźć się także w płucach, mózgu czy oku. Przebieg kliniczny tego schorzenia jest taki, jak choroby nowotworowej, a ból towarzyszący każdego dnia zaburza funkcjonowanie - niekiedy uniemożliwiając wykonywanie podstawowych codziennych czynności, a także wpływa na wszystkie pozostałe aspekty życia.
O to moja HISTORIA....
Od zawsze miałam bolesne (aż mdlałam) i krwotoczne miesiączki. Przeszłam już 2 laparoskopie usuwania torbieli na jajnikach. Zaszłam w ciąże i było jakby trochę lepiej, ale teraz uderzyło z podwójną mocą. Lekarze, których odwiedzałam i na NFZ i prywatnie mówili, że jestem okazem zdrowia, a że boli to taka moja uroda. Ból nasilał się z miesiąca na miesiąc zaczął się pojawiać w innych dniach miesiąca nie tylko przy okresie. Ból zaczął się przemieszczać nie było to już tylko podbrzusze, ale nogi i plecy. Gdy szukałam pomocy u lekarzy to słyszałam, że to mogą być objawy po covidzie, który przeszłam. Trafiłam do neurologa dostałam skierownie na rezonsans kręgosłupa okazało się że jestem okazem zdrowia, później do naczyniowca miałam wykonany usg doppler kończyn dolnych - też jestem okazem zdrowia. Z powodu krwotocznych miesiączek dochodziło do anemii, jestem już pod opieką kardiologa. Zaczęłam sama szukać w internecie informacji co może być przyczyną mojego pogarszającego się stanu zdrowia i trafiłam na artykuł pewnej dziewczyny, która opisała swoją historię i normalnie jakbym czytała o sobie, dzięki niej trafiłam na grupę Endometrioza tam dziewczyny opisywały o metodach leczenia i kto je prowadzi. Niestety w Polsce, póki co jest mała świadomość u lekarzy jeżeli chodzi o tą chorobę i jej diagnozowanie. Kobiety przez lata zmagają się z bólem zanim zostaną prawidłowo zdiagnozowane. Tak samo było w moim przypadku, aż w końcu trafiłam do kliniki leczenia endometriozy we Wrocławiu i tam usłyszałam jest Pani bardzo poważnie chora Endometrioza IV stopnia i Adenomioza kwalifikuje się Pani do operacji a koszt 60000 tyś. Diagnoza mnie załamała przepłakałam wiele dni, a kwota zwaliła mnie z nóg. Operacja bardzo poważna dotyczy obszaru macicy, pochwy, jajników, jelita grubego oraz wiązadła krzyżowego, do tego nie mam jednej nerki. Wykonałam Rezonans we Wrocławiu pod kątem endometriozy wszystko się potwierdziło co na wizycie u specjalisty w Klinice leczenia endometriozy. Szukałam pomocy w Szczecinie na operacje na NFZ, ale niestety lekarz ginekolog onkolog nic nie widział na USG, a inny lekarz stwierdził, że w moim przypadku lepsza będzie operacja u specjalistów. Termin operacji 3 grudnia 2024 roku.
Zanim dojdzie do operacji muszę wykonać masę badań również prywatnie, a po operacji czeka mnie rehabilitacja uroginekologiczna, która również nie jest refundowana przez NFZ.
Chciałabym prosić o pomoc, żebym mogła żyć już bez bólu, ale chciałabym też, żeby moja historia była apelem dla kobiet, gdy kiedyś usłyszą, że taka Pani uroda, żeby w to nie uwierzyły, żeby udały się do specjalisty i przebadały bo gdybym została wcześniej zdiagnozowana to może dzisiaj nie musiałbym prosić o pomoc.
Dziękuję
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Jolanta i Artur
Milenka twarda z Ciebie kobietka i nie z takimi "draniami" dawałaś napewno sobie radę. Wierzę że będzie wszystko dobrze i trzymam kciuki.
Kasiu dziękuję😘
Dziękuję za każdą złotówke a przede wszystkim za ogrom cieplych słów i wsparcie nawet ktoś wpłacił podpisując się Milena Berestek może jest jeszcze taka na świecie dziękuję
Dużo zdrówka życzymy i powodzenia! 🤞🏼
Dziękuję