edit.1

Hejka!

Lucy jest już po transfuzji, czuję się dobrze. Koszt transfuzji plus badania wyniósł nas dzisiaj 1827 zł.

W tym miesiącu łącznie leczenie Lucy wyniosło mnie prawie 5 tyś, poprzednia transfuzja to był koszt 2690 zł. Mam nadzieję że to już ostatnia.

Jutro czeka nas wizyta u hematologa (koszt ok 400 zł) i pozostanie jeszcze zapłata za dobre w szpitalu i leki.

Cześć wszystkim! 

Nie podejrzewałam że kiedyś będę musiała prosić o pomoc. Teraz proszę o pomoc dla Lucy. Lucy ma 10 miesięcy i zmaga się z anemią homolityczną. 

Ostatnia transfuzja była wykonywana na początku marcu w Poznaniu, we Wrocławiu niestety nie otrzymała pomocy a czas był kluczowy bo z godziny na godzinę słabła. 

Po transfuzji wydawało się że stan jest stabilny, kotka wróciła do normalnego życia, po tygodniu zrobiliśmy badania krwi i organizm produkował nowe krwinki. 

Niestety dzisiaj okazało się że przyplątała się infekcja i konieczna będzie kolejna transfuzja bo kot słabnie. 

Jestem w trakcie szukania dawcy krwi dla niej w okolicach Wrocławia ale koszty transfuzji są bardzo wysokie, stąd zbiórka. 

Nie jestem w stanie pokryć kosztów kolejnej transfuzji, w Was całą nadzieja.