Zrzutka założona w celu uzbierania środków na dalsze leczenie ośmioletniej córeczki Mai, u której zdiagnozowano nowotwór złośliwy nerki prawej z wyjątkiem miedniczki nerkowej (guz WIlmsa - C64).

Poznaj naszą córeczkę i jej historię

Maja ma osiem lat, jest bardzo spokojną ułożoną inteligentną kochającą i współczującą innym dziewczynką. Na którą niespodziewanie spadł wielki ciężar z którym jak na ośmiolatkę radzi sobie lepiej niż nie jeden dorosły człowiek nie potrafiłby sobie z tym poradzić.13.09.2021r. Trafiliśmy na SOR do Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Legnicy z krwiomoczem. Pierwsze podejrzenia padły na zapalenie drug moczowych, zostaliśmy przyjęci na oddział Pediatryczny, na którym zostały wykonane niezbędne wyniki. Po otrzymaniu wyników usłyszeliśmy od lekarza dyżurnego tyle że wyniki są tak złe że nie wie co ma nam powiedzieć...

W dniu kolejnym 14.09.2021r. zostały wykonane kolejne badania, po wyniku z TK i USG okazało się, że to nowotwór złośliwy nerki prawej. W 85% lekarze stawiali na guza Wilmsa, ważne było że nie stwierdzono przerzutów. 16.09.2021r. Maja została przewieziona

karetką do Przylądka Dobrej Nadziei we Wrocławiu. Tam wszystkie badania zostały powtórzone, jeszcze tego samego dnia została zwołana narada w sprawie Majeczki. Po naradzie usłyszeliśmy potwierdzenie pierwotnej diagnozy, mianowicie według nich był to guz Wilmsa (nowotwór złośliwy nerki prawej z wyjątkiem miedniczki nerkowej C-64) który objął 75% nerki w związku z czym musimy usunąć całą nerkę. Cas grał ważną rolę, potrzebna była szybka reakcja by zapobiec przeżutą. Otrzymaliśmy wstępny protokół w dwóch wersjach ;

1- 4 chemie przedoperacyjne co tydzień i 5 chemii po usunięciu nerki.

2- 4 chemie przedoperacyjne co tydzień i 27 tygodni po usunięciu nerki.

Wersja protokołu zależała od wyniku histopatologicznego guza. 17.09.2021r. Maja otrzymała pierwszą chemię do tego leki ,dietę, zakaz kontaktu z rówieśnikami konieczna izolacja ponieważ chemia bardzo osłabia układ odpornościowy i tak przez cztery tygodnie do zabiegu. 18.10.2021r. odbyła się operacja w Dolnośląskim Szpitalu Specjalistycznym im, T.Marciniaka, którą wykonała Prof.dr hab.n.med. Jan Godziński niesamowity człowiek chirurg, onkolog .

Operacja się udała guz został usunięty w całości. Po tygodniu od usunięcia nerki Maja zaczęła przyjmować kolejne dawki chemii. Po sześciu tygodniach otrzymaliśmy wynik histopatologiczny, który potwierdził podejrzenia lekarzy. Niestety guz był w stanie średnio awansowanym stąd decyzja o drugiej wersji czyli o 27 tygodniach leczenia chemioterapią. Tydzień temu założono wkłucie centralne typu Broviac, który umożliwia pobieranie krwi do cotygodniowych badań jak i podawanie leków i chemii. Był on niezbędny ponieważ żyły Majeczki nie były już w stanie udźwignąć takiej ilości leków i chemioterapii.

Po zakończeniu leczenia chemioterapią możliwa będzie kontynuacja leczenia radioterapią. Wszystko zależy od ostatniego wyniku, na który jeszcze czekamy. To on potwierdzi lub wykluczy czopy nowotworowe.

Leczenie wiąże się z wysokimi kosztami dojazdów do szpitali, niezbędnych leków, wizyt u specjalistów,suplementów diety, opatrunków, pomocy pielęgniarskiej i wieloma innymi sprawami z tym związanymi.

Jedyne co możemy dodać to to że WALCZYMY o jej powrotu do zdrowia i normalnego życia za którym Maja bardzo tęskni.

Serdecznie Wam dziękujemy za wszelkie wpłaty i udostępnienia.