Pan Stanisław w młodości bardzo chętnie pomagał innym, obcym sobie ludziom. Przez wiele lat pracował na budowach, jako typowy pracownik fizyczny, doskonale więc wie co znaczy ciężka praca.

Po przejściu na emeryturę nadal udzielał się charytatywnie, na miarę swoich możliwości. Niestety, kiedy zachorował i sam potrzebował pomocy dobrych ludzi, nie otrzymał jej w wymiarze odpowiadającym potrzebom wyznaczonym przez pogarszający się stan zdrowia.

Na szczęście dobro wraca i Stanisława odnalazła dobra dusza - Renia, której pomógł, kiedy była w potrzebie. Teraz jest jego nieformalną opiekunką i od dziesięciu lat pomaga mu odnaleźć odrobinę ciepła i normalności w codziennym życiu, zmienionym przez postępujący nowotwór i chorobę Alzheimera, które przykuły go do łóżka.

Pan Stanisław, nawet w przygniatającym doświadczeniu choroby, jest osobą myślącą o innych. Chciałby, aby opieka nad nim była dla Reni łatwiejsza. Chciałby poczuć się lepiej i udać się na zajęcia do Dziennego Domu Pomocy, żeby pobyć z innymi ludźmi. Chciałby móc uczestniczyć w niedzielnej Mszy Świętej i jako osoba wierząca poczuć się częścią wspólnoty. Niestety w tej chwili nie jest to możliwe ze względu na samopoczucie Pana Stanisława, które pogarszają jego aktualne warunki bytowe.

Pomóżmy Panu Stanisławowi i Reni, jego dobrej duszy, wlać więcej światła do życia chorego i samotnego człowieka.

Dobro powraca <3

Celem zbiórki jest wynajęcie łóżka rehabilitacyjnego na 12 miesięcy za kwotę 1500 zł. Takie łóżko wyjątkowo poprawi codzienność pana Stanisława. To, na którym śpi teraz jest dla niego zbyt krótkie i zupełnie nieprzystosowane do jego stanu zdrowia. Wszelkie dodatkowo zebrane środki zostaną przeznaczone na pozostałe rzeczy, których pan Stanisław potrzebuje. Są to:

Herbata

Kawa

Ryż

Kasza

Makaron

Mąka

Cukier

Olej

Dżem

Konserwy mięsne

Konserwy rybne

Mydło / żel myjący

Szampon

Szczoteczka do zębów

Pasta do zębów

Proszek do prania

Płyn do mycia naczyń

Płyny czyszczące

Pościel (poszwy, prześcieradło)

Ręczniki

Piżama w rozmiarze L

W imieniu pana Stanisława oraz opiekującej się nim pani Reni dziękujemy na każdą wpłaconą złotówkę. Ta para dobrych, starszych ludzi jest wzruszona, że ktoś się nimi zainteresował oraz chciałby im pomóc.