id: tv52fb

Po narodzinach synka dowiedziałam się, że mam raka...

Po narodzinach synka dowiedziałam się, że mam raka...

Our users created 1 231 400 fundraisers and raised 1 363 782 925 zł

What will you fundraise for today?

Updates1

  • Dziękuję ❤️
    0Comments
     
    2500 characters

    No comments yet, be first to comment!

    Read more
Add updates and keep supporters informed about the progress of the campaign.

Add updates and keep supporters informed about the progress of the campaign.
This will increase the credibility of your fundraiser and donor engagement.

Description

Tak bardzo cieszyłam się, że już niedługo zostanę mamą. Czekałam na mojego synka pełna nadziei, ale i spokoju. Wierzyłam, że nic nie jest w stanie zniszczyć naszego szczęścia, które lada moment zaczniemy razem tworzyć. 

Niestety, synek urodził się zbyt wcześnie, a ja niedługo po jego narodzinach dowiedziałam się, że zachorowałam na nowotwór złośliwy piersi… Nasze szczęście w jednej sekundzie prysło niczym bańka mydlana. 

Nowotwór – taka diagnoza budzi strach i przerażenie. Nikt nie chce usłyszeć jej od lekarza, niestety zazwyczaj nie mamy na to wpływu. Dokładnie w kwietniu otrzymałam informację – nowotwór złośliwy piersi. Wiadomość o diagnozie spowodowała, że szybko spadliśmy z wyżyn szczęścia na samo dno rozpaczy…   

Agnieszka Wielgołaska

Wiedziałam, że przy tak ciężkiej chorobie, niemal natychmiast muszę zacząć leczenie. Nie umiałam i nie umiem wyobrazić sobie, że mogłoby mnie zabraknąć... 

Szybko rozpoczęłam życia na oddziale onkologii. Mocne dawki chemii z każdym dniem zabierały mi siły, niszcząc mój cały organizm... Czułam się coraz gorzej i słabiej... Nieustannie dręczyły mnie te same pytania – ile czasu mi zostało, czy mojemu dziecku będzie dane mieć mamę, jak długo będę mogła cieszyć się macierzyństwem? Strasznie się bałam... 

I choć były momenty, w których mój organizm szykował już białą flagę, wiedziałam, że nadal muszę dzielnie walczyć – dla siebie, dla mojego maleństwa i ukochanego męża.

Agnieszka Wielgołaska

Mimo tych diagnoz wiem, że nie mogę się poddać. Mam dla kogo walczyć, mam dla kogo żyć! Wciąż szukam jak najlepszego sposobu, by się skutecznie leczyć. Odwiedzam licznych lekarzy i specjalistów.

Dalsze leczenie to jedyna szansa, aby mój synek wciąż miał mamę.... 

Pomóż... 

There is no description yet.

There is no description yet.

Download apps
Download the Zrzutka.pl mobile app and fundraise for your goal wherever you are!
Download the Zrzutka.pl mobile app and fundraise for your goal wherever you are!

Comments

 
2500 characters
Zrzutka - Brak zdjęć

No comments yet, be first to comment!