Miły i pracowity młody człowiek. Od czterech lat pokrzywdzony przez życie. Zaczęło się całkiem niewinnie, nowotwór węzłów chłonnych szyjnych i nowotwór Hodkina. Dawid jeszcze chodził, pracował, cieszył się życiem. Praca była dla niego wszystkim.Az pewnego dnia dostał udaru połowicznego prawej strony ciała lewej strony mózgu. Przestał chodzić. Stracił słuch w lewym uchu i stracił lewe oko Jego życie runęło jak domek z kart. Rehabilitacja nie przynosiła efektu.

Po kilku miesiącach okazało się że Dawid dostał kolejnego guza w mózgu na przysadce mózgowej. Guz okazał się być nieoperacyjny i Wtedy Dawid runął 😭

W styczniu Dawid uległ wypadkowi. Pożar sprawił że został poparzony, jego ciało uległo w 50% poparzeniu 2 i 3 stopnia. Żyje, ale bardzo cierpi. Nie ma dnia bez bólu. Nie ma przespanej nocy.

Proszę o pomoc i wsparcie w zbieraniu na kosztowne opatrunki i środków przeciwbólowych uśmierzający ból.. Dawid jest pod opieką Hospicjum domowego. Opiekę medyczną mamy zapewnioną. Dawid czuję się jednego dnia lepiej, drugiego dnia gorzej.🤷🏽

Dawid odlicza dni. Mówi, że już nie ma sił walczyć. Codziennie płacze 😭

Dla jego bliskich to niewyobrażalny ból, chcą mu jakoś ulżyć w cierpieniu. Nie potrafią 😭😔

Proszę ludzi, o nie obojętnym sercu na jego cierpienie o każdą pomoc i wsparcie. Nie bądźmy obojętni. 🙏🏽🙏🏽🙏🏽🙏🏽🙏🏽

Każda złotówka ma znaczenie, a okazane dobro do Państwa wróci. ❤️

Ktoś mógłby pomyśleć, że po co wpłacać na zbiórkę dla i tak umierającego chłopaka...no właśnie Dawid myśli tak samo 😔😭

Udowodnijmy mu, że cierpienie jego nie jest Wam obojętne 🙏🏽

Dziękuję z całego ❤️