Walka z rakiem płuca i jego przerzutami
Walka z rakiem płuca i jego przerzutami
Our users created 1 243 897 fundraisers and raised 1 395 559 978 zł
What will you fundraise for today?
Description
azywam się Beata, mam 55 lata, jestem szczęśliwą mężatka, żoną cudownego człowieka , Roman całe swoje życie przepracował w PKP
Opowiem krótko historie :
W kwietniu 2021 r. mąż zachorował na zapalenie oskrzeli , które przyczyniło się do wykrycia przeciwnika z którym walczymy do dziś ,Szybka diagnostyka już w lipcu przyczyniła się do szybkiej operacji usunięcia większej części prawego płuca po otrzymaniu wyniku histopatologicznego potwierdziły się nasze obawy . Rak niedrobnokomórkowy T4N1M0 , lekarzy zaniepokoił również mały guzek w zstępnicy . We wrześniu kolejna operacja wycięcie części jelita grubego , wynik ponownie Nas nie oszczędził gruczolakorak o wysokiej złośliwości G3 . Do listopada czekaliśmy na chemioterapie, Byliśmy pewni że pokonaliśmy wroga, szczęśliwi planowaliśmy wakacje . Nasza radość nie trwała długo w marcu po trudach zdobywamy skierowanie na TK jamy brzusznej (niepokoił nas ból ) ,opis to znowu szok kolejny przerzut teraz węzły chłonne przy kresce z naciekiem na ściany jelita cienkiego . W kwietniu kolejna operacja udrażniająca prace przewodu pokarmowego , Jak by tego wszystkiego było mało to doszło jeszcze do udaru lewostronnego
'Co będzie dalej?' - takie myśli nie odpuszczały, wracały wciąż jak bumerang. Jednak za każdym razem w głębi serca czułam, że przecież musimy żyć i musimy walczyć.
Ostatni czas jest dla mnie bardzo intensywny... Roman jest cały czas w szpitalu , a ja muszę przygotować mieszkanie oraz siebie do żywienia pozajelitowego. Kolejnym krokiem to Poznań –Wrocław - konsultacje dostarczają wciąż nową wiedzę oraz weryfikację dróg leczenia. Dzieje się dużo... zmęczenie ogromne... ale chcę zawalczyć o zdrowie i życie mojego ukochanego męża . Wszystkie oszczędności Nasze są już wyczerpane , Nie przepuszczałam się że koszty leczenia , ratowania życia są tak ogromne , to mur nie do pokonania .
Gdy Roman wyzdrowieje... odpracujemy dobro jakie wciąż do Nas płynie!
Środki finansowe zbierane na niniejszej zbiórce przeznaczone zostaną na leczenie wspomagające walkę z nowotworem:m.in.nierefundowaną, innowacyjną terapię komórkami macierzystymi, a także wlewy witaminowe, które mają za zadanie wzmocnić organizm w trakcie i po chemioterapii oraz zminimalizować skutki uboczne jej przyjmowania, badania krążących komórek nowotworowych we krwi, które muszą być wykonywane regularnie co kilka miesięcy.
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser. Find out more.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser. Find out more.
Dużo zdrowia i siły!! Głowa do góry. Wszystko będzie dobrze!