id: typd39

Operacja endometriozy głęboko naciekającej

Operacja endometriozy głęboko naciekającej

Our users created 1 226 114 fundraisers and raised 1 348 000 914 zł

What will you fundraise for today?

Description

Hej, mam na imię Angelika. Wiele razy pomagałam w różnych zrzutkach i nigdy nie sądziłam, że przyjdzie moment, w którym to ja będę prosić o pomoc na tej platformie. W maju 2023 roku moje całe życie zmieniła diagnoza - ENDOMETRIOZA. Jest to jeszcze niestety mało znana choroba, więc pokrótce wyjaśnię, czym jest. Schorzenie to polega na tym, że komórki endometrium wydostają się poza swoją prawidłową lokalizację, jaką jest jama macicy i osadzają się na napotkanych narządach w jamie brzusznej. Działa to na podobnej zasadzie jak choroba nowotworowa - z czasem daje przerzuty na kolejne narządy, może dotrzeć nawet do mózgu.


Ja niestety mam jej najcięższą postać, czyli głęboko naciekającą. W moim przypadku endometrioza rozgościła się w przegrodzie pochwowo-odbytniczej, tworząc tam guz, w sklepieniu pochwy oraz na więzadłach krzyżowo-macicznych, które zrosły się z jelitem. Na ostatnim badaniu okazało się, że dała także przerzuty na oba jajniki, które skleiły się w zrost z otrzewną. W dzieciństwie przeszłam operację nerki, przez co nie działa ona w stu procentach, dlatego nie mogę pozwolić na to, aby endometrioza zaatakowała układ moczowy i moją jedyną w pełni zdrową nerkę. Codziennie żyję w strachu, czy może właśnie to nie dzieje się w tym momencie. Żyję także w ogromnym bólu, bo to główny objaw endometriozy. Według kobiet chorych, które rodziły dzieci - tak silny, że porównywalny do bóli porodowych. Przed diagnozą występował u mnie tylko w czasie miesiączki i owulacji. Od jakiegoś czasu towarzyszy mi prawie codziennie. Pójście do toalety aby się wypróżnić jest dla ludzi zwykłą czynnością, a dla mnie męką. Niejednokrotnie szłam do łazienki na kolanach, a na toalecie krzyczałam i płakałam z bólu. Z powodu ciągłego stanu zapalnego w jamie brzusznej prawie cały czas mam stan podgorączkowy. Tak nie wygląda normalne życie. Choroba zaczyna być także widoczna dla otoczenia. Każdy, kto mnie zna, wie, że zawsze byłam bardzo szczupłą kobietą. Teraz częściej wyglądam jak kobieta w ciąży, bo moje narządy wewnętrzne potrafią tak bardzo napuchnąć, w zależności od dnia.

tjEEnL7SQsRHLPto.jpgOperacja endometriozy niestety na ten moment nie jest refundowana w naszym kraju i trzeba ją wykonywać prywatnie, co jest ogromnym kosztem. W jednej z prywatnych placówek specjalizujących się w endometriozie zaproponowano mi leczenie hormonalne, które ma na celu wprowadzić mnie w stan sztucznej menopauzy, aby spowolnić przebieg choroby i odwlec operację w czasie, ponieważ wycięcie guza z przegrody pochwowo-odbytniczej jest obarczone ryzykiem powstania przetoki i założenia stomii. Ja niestety nie mogę przyjmować hormonów z powodu innej choroby przewlekłej, na którą przyjmuje leki kolidujące z terapią hormonalną więc endometrioza postępuje z każdym dniem. Na szczęście znalazłam lekarza, który podejmie się mojej operacji. Chciałabym ją wykonać jak najszybciej, aby endometrioza nie zniszczyła więcej w moim organizmie, a zwłaszcza w jajnikach, przez co mogę nie mieć możliwości, aby zostać mamą w przyszłości. Już teraz moja rezerwa jajnikowa spadła mimo, że zmiany na jajnikach nie są jeszcze jakieś ogromne, a z każdym dniem rosną.

dUmarRRXVmRw7nOi.jpgJuż raz musiałam przenosić operację. Mam nadzieję, że ta zrzutka pomoże mi w tym, abym nie musiała robić tego ponownie i 12 czerwca rozpoczęła nowe życie. Endometrioza jest chorobą nieuleczalną i mogą być jej nawroty, na co jestem przygotowana, ale chcę stanąć do walki z nią, bo bez operacji jestem zmuszona tylko przyglądać się, jak mnie niszczy fizycznie, ale też psychicznie. Przez tę chorobę odsunęłam się od ludzi, którzy mnie otaczali i z duszy towarzystwa stałam się osobą, która nie wychodzi z domu. Chciałabym znów żyć jak kiedyś, znów być sobą. Z góry dziękuję każdej osobie, która wpłaci chociaż złotówkę. Mam nadzieję, że dobro się do was wróci.

vstBSorTYQXRI05K.jpg

8EWKlt01R6gJcLVk.jpg

AyRGlfj2fZmrJcWa.jpg

Jt5Txzw1LleE6OLl.jpg

There is no description yet.

There is no description yet.

The world's first card for receiving payments. The Payment Card.
The world's first card for receiving payments. The Payment Card.
Find out more

Moneyboxes

Nobody created moneybox for this fundraiser yet. Your moneybox may be the first!

Donations 285

preloader

Comments 7

 
2500 characters