Epidemia koronawirusa wszystkim nam w mniejszym lub większym stopniu pokrzyżowała różne plany. Są jednak osoby, którym czas izolacji zabrał wszystko. Z dala od Polski na wyspie Bali w Indonezji mieszkają Gede, Kadek z Candidasa i Agus Joni z Ubud oraz ich rodziny. Przed zamknięciem granic Ci serdeczni balijczycy pomagali naszym polskim nurkom i turystom mieszkającym w Candidasie czy Ubud w przygotowaniu Wszego sprzętu abyście poznali najpiękniejsze miejsca nurkowe i turystyczne na wyspie. Niestety, wirus pozbawił ich jedynego źródła dochodów…

Udostępnij zrzutkę

po raz pierwszy!

Nigdy nie prosili o pomoc.

Ci serdeczni i mili balijczycy są teraz w bardzo trudnej sytuacji finansowej.  Praktycznie poza moją pomocą, która może się wkrótce skończyć z braku środków, oni i ich rodziny nie dostały wsparcia od rządu. Raz dostali 5kg ryżu i 5l oleju co jest kroplą w morzu dla całej rodziny przez pół roku!

Niestety od 6 miesięcy Bali jest zamknięte dla turystów zagranicznych co jest równoznaczne z brakiem pracy w sektorze turystycznym, w którym pracuje 80% balijczyków.

Rodzinom brakuje pieniędzy nawet na jedzenie –  dlatego za moja namową powiedzieli w kilku zdaniach o swjej sytuacji. Wiem dobrze że są bardzo honorowi i trudno było im prosić o Waszą pomoc.

Sytuacja naszych przyjaciół nie poprawi się aż do końca roku. Do tego czasu Bali pozostanie zamknięte dla turystów. Choć mowa o rajskiej wyspie, nie jest ona taką dla ludzi, którzy zostali bez pracy i pomocy. W imieniu Gedego, Kadka i Agusa i jego bliskich serdecznie proszę Was o wsparcie naszej zbiórki. Określony przez nas cel to kwota, która wystarczy trzem rodzinom na zakup jedzenia, chemii, odzieży i leków przynajmniej do końca roku – kiedy Bali będzie zamknięte.

Chcemy pomóc jak najszybciej, bo nikt nie zasługuje na tak nieludzkie warunki życia. Zdaję sobie jednak jednocześnie sprawę, że pomoc ta musi być odpowiedzialna. Zebraną kwotę będę więc przekazywał Gedemu, Kadkowi, Agusowi i jego bliskim w częściach, które będą dostosowane do potrzeb rodzin, ale nie wzbudzą podejrzeń czy zazdrości.

Jeżeli nie znacie dobrze Gedego, Kadka i Agusa poniżej załączam filmiki, w których mówią o tej trudnej sytuacji na Bali i proszą o pomoc.

Jestem przekonany, że każda najmniejsza wpłata pomoże Chłopakom i ich bliskim wyjść na prostą. Za każdą złotówkę i każde udostępnienie zbiórki z góry dziękuję.

Dziękuję, Piotr Gąsiorowski z Bali !