Mia może żyć! Zbieramy na skuteczny lek (zdiagnozowano u Mii FIP, który bez drogiego leczenia jest w 100% śmiertelną chorobą).
Mia może żyć! Zbieramy na skuteczny lek (zdiagnozowano u Mii FIP, który bez drogiego leczenia jest w 100% śmiertelną chorobą).
Our users created 1 182 485 fundraisers and raised 1 237 462 905 zł
What will you fundraise for today?
Updates38
-
Dziękujemy bardzo wszystkim, którzy nam tak pomogli! W dużej mierze dzięki Wam Mia żyje i ma wyniki badań jak zdrowy kot :-) Proszę, trzymajcie za nas kciuki - czeka nas teraz 84-dniowy okres obserwacji (kluczowe są zwłaszcza pierwsze 3 tygodnie...). Wierzymy - i wszystko na to wskazuje - że Mię udało się do końca wyleczyć. Zrzutka kończy się jutro, ostatniego dnia kuracji, co jakiś czas będę zamieszczała wiadomości na swoim fb. Wyniki ostatnich badań w aktualnościach poniżej. Dziękujemy jeszcze raz z całego serca!
No comments yet, be first to comment!
![There are no updates yet.](https://cdn.zrzutka.pl/build/images/chip/chip-news-empty.png)
There are no updates yet.
Description
Mia jest 10-miesięczną koteczką adoptowaną z fundacji. To kotek mojej córki, spełnione wieloletnie marzenie. Mia ma nie tylko piękne kolory - to najcudowniejszy kot, jakiego spotkałam, kochający, towarzyszący na każdym kroku, bystry, konwersujący ;-) Moja córka, jedynaczka, nazywa Mię swoją siostrą... Ostatnio Mia była trochę spokojniejsza, zaczęła jakby tyć - sądziłam, że to po sterylizacji. Ale kiedy brzuszek kici zaczął się powiększać, zaniepokoiłam się, bo to nie wyglądało jak otyłość, a zmiany następowały za szybko. 17 marca u weterynarza stwierdzono gorączkę 40 stopni, dużą ilość płynu w brzuchu. Po pobraniu płynu zrobiono test octowy i było to pierwsze potwierdzenie diagnozy FIP. Jest to choroba kotów, która zawsze kończy się śmiercią w krótkim czasie, chyba że sprowadzi się z zagranicy bardzo drogie leki na 84-dniową kurację. Przyznaję, że przez chwilę się wahałam... jesteśmy z mężem muzykami klasycznymi oraz nauczycielami, i nasza obecna sytuacja finansowa jest bardzo słaba... Ale jak mogę nie ratować tego kota? Członka naszej rodziny, którego kochamy całym sercem i który kocha nas? Jeszcze w dniu diagnozy podjęłam decyzję, pojechałam 50km do dobrych ludzi, którzy odsprzedali mi dwie fiolki leku ze swoich zapasów, i wieczorem Mia dostała pierwszy zastrzyk. Trzeciego dnia gorączka znikła, a czwartego było już bardzo mało płynu w brzuchu. Mia odzyskała wigor, ogólne wyniki badań ma dość dobre. Ona może żyć! Prosimy o pomoc!!!
![There is no description yet.](https://cdn.zrzutka.pl/build/images/chip/chip-description-empty.png)
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
![](https://cdn.zrzutka.pl/build/images/payment_card/cards.png)
Moneyboxes
Add moneybox![](https://cdn.zrzutka.pl/build/images/chip/chip-boxes-empty.png)
Nobody created moneybox for this fundraiser yet. Your moneybox may be the first!
Trzymam kciuki za zdrowie koteczki!!!