DZIEŃ DOBRY

BARDZO BARDZO BARDZO BARDZO MOCNO PROSZĘ O POMOC

Moja mama niespełna 50 letnia fajna babka zmaga się od roku (ponad roku bo od lutego 2024) z trudnogojącymi się ranami

Mama była pod opieką wielu lekarzy, chirurgów zwykłych i naczyniowych, plastycznych i trudno gojących się ran w Modlinie, Mińsku Mazowieckim i Ostrołęce ale nic to nie pomogło tylko mama zaraziła się kilkoma bakteriami m.in gronkowcem złocistym i ropą błękitną.

Noga, rany bardzo bolą moja mama brała silne leki przeciwbólowe i to bez skutku, od roku zmaga się z przeraźliwym bólem od roku nie może normalnie funkcjonować, dodatkowo po ostatniej kontroli mama dostała skierowanie na sor, i do kolejnego specjalisty, tam zrobili mamie USG- wynik ZAKRZEPICA W OBU NOGACH

Bardzo boję się o moją mamę i nie chcę jej stracić jest dla mnie zaraz po Bogu (jestem sobą wierzącą) najważniejsza bo to ona mi zawsze pomagała, teraz ja pomagam jej i patrzę jak cierpi, nie wiele mogę wskórać jeszcze chodzę do szkoły i nie zarabiam, a koszty są ogromne same opatrunki i maści, leki to około 300 zł na tydzień czyli 1200 zł na miesiąc i ciężkie dojazdy komunikacją miejską, chciałabym pomóc mamie

Jeśli otrzymalibyśmy wsparcie beż wachania zabrałabym mamę do prywatnej kliniki od leczenia ram lecz wizytym tam zaczynają się is 700 zł dlatego błagam o wsparcie dla mamy wierzę że jeszcze będzie dobrze a dobro wraca do 🥺🥹

Z poważaniem Julia Pieńkowska zrospaczona córka 🥺