Zbiórka dla mojej mamy na operację trzustki metodą NanoKnife
Zbiórka dla mojej mamy na operację trzustki metodą NanoKnife
Our users created 1 263 995 fundraisers and raised 1 454 374 703 zł
What will you fundraise for today?
Updates1
-
Po otrzymaniu wyników od prowadzącego lekarza okazało się, że guz w obecnym stanie jest nieoperowalny. Jest zdecydowanie za duży. W celu zmniejszenie guza do poziomu operowalnego mamie została przepisana chemia. Na ten moment nie może brać chemii, bo ma podwyższony poziom bilirubiny i problemy z układem moczowym. Jeśli wyniki badań się poprawią zostanie jej od razu podana chemia.
Dziękuje wszystkim wpierającym
No comments yet, be first to comment!

Add updates and keep supporters informed about the progress of the campaign.
This will increase the credibility of your fundraiser and donor engagement.
Description
Nigdy nie myślałem, że będę musiał prosić o pomoc z zewnątrz dla mojej mamy.
Zazwyczaj sami staraliśmy się innym pomagać jeśli była taka potrzeba.
Ania, moja mama od końcówki grudnia zeszłego roku zaczęła mieć problemy z bólem brzucha, problemem z jedzeniem oraz słabym samopoczuciem z uwagi na ten fakt. Pod koniec stycznia niestety pojawiły się na jej ciele objawy żółtaczki takie jak żółte zabarwienie skóry oraz białkówek oczu czego już nie mogliśmy zbagatelizować. Od razu trafiła do szpitala gdzie wykonano jej szereg badań i podano lekki mające pomóc w obniżeniu poziomu bilirubiny. Po wykonaniu badań okazało się, że w trzustce znajduję się guz, który należy jak najszybciej usunąć. Z uwagi na to, że mama jest osobą otyłą będzie to bardzo ciężka operacja. W takim przypadku sama operacja zagraża życiu i mama może umrzeć na stole, a sam przebieg operacji będzie obejmował usunięcie trzustki i dwunastnicy. Przy takiej operacji możliwe jest uszkodzenie sąsiadujących obok narządów jak wątroba, żołądek, jelita. Gdy nasza rodzina usłyszała tą diagnozę to się przeraziła, że może stracić nam bliską osobę. Od tego czasu mama przebywała w Centrum Onkologii w Bydgoszczy.
Ostatnie badania wykonane tomografem tylko potwierdziły wcześniejsze informację od lekarza, że mamy do czynienia z guzem trzustki, który trzeba jak najszybciej usunąć.
Od czasu pokazania się objawów żółtaczki u mamy, przebywa już w szpitalu ponad 3 tygodnie. Nie jest to dla niej najlepszy czas gdy ma się świadomość, że w ciele ma się raka.
Prowadzący lekarz od razu nam zasugerował, że najlepszym wyborem będzie wykonanie zabiegu technologią NanoKnife, która niestety nie jest refundowana przez NFZ.
Zabieg polega na wprowadzeniu w obręb guza nowotworowego elektrod, które działają na chore tkanki prądem elektrycznym w postaci mikrosekundowych impulsów wysokiego napięcia (do 3000V). Proces ten prowadzi do śmierci komórki, a zjawisko biofizyczne nazywane jest nieodwracalną elektroporacją (irreversible elektroporation – IRE). Zabieg niszczy wyłącznie błony komórek nowotworowych, oszczędzając sąsiadujące z nim komórki oraz tkanki innych narządów. Martwe komórki nowotworowe stopniowo usuwane są z organizmu pacjenta przez układ chłonny. Okres gojenia i odbudowy tkanki, która była poddawana zabiegowi wynosi ok. 14 dni. Zabieg wykonywany jest w znieczuleniu ogólnym, a pacjent hospitalizowany jest przez okres kilku dni.
Z uwagi na to, że operacja musi być wykonana jak najszybciej, zdaliśmy sobie sprawę, że sami finansowo nie podołamy bez pomocy innych. Jest to jedyna szansa żeby mama ponownie mogła wrócić do normalnego życia, oczywiście z pomocą leków ale jednak normalnego.
Jako rodzina zrobimy wszystko żeby wróciła ponownie do siebie. Teraz bardzo potrzebujemy wsparcia dziesiątek ludzi, którzy nam pomogą i uratują życie.
Zachęcam wszystkich do poszerzania zasięgu i udostępniania zbiórki swoim znajomym.
Z góry dziękuję wszystkim za każdą pomoc.
Karol z całą rodziną

There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser. Find out more.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser. Find out more.