Gordon... prosi o pomoc :( Sytuacja jest trudna i bardzo ciężka, Gordon wymaga opieki bardzo wielu specjalistów oraz przyjmuje ogrom leków. Ale chce żyć, a my musimy mu w tym pomóc... :(

Gordon ma już ponad 20 lat. Jest najstarszym i najbardziej schorowanym naszym podopiecznym. Ale jest też cudownym, kochanym psim dziadziem. Poznaliśmy go ponad 2 lata temu, gdy jego opiekunkę, również starszą panią, zabierano do szpitala... Wiedzieliśmy, że Gordon zostanie z nami. Wiedzieliśmy, że dla tak schorowanego, starszego psiaka nie znajdziemy domu. Zabierając go zobowiązaliśmy się zaopiekować najlepiej jak umiemy i z ogromnym zaangażowaniem jednej naszej wolontariuszki Natalii oraz całym zespołem lekarzy specjalistów Gordon jest z nami cały czas, na swojej psiej emeryturze, kochany i zadbany. Niestety, cały też czas dają znać o sobie jego schorzenia, a koszty opieki są bardzo wysokie :( Z uwagi na różne problemy zdrowotne Gordon jest pod stałą kontrolą lekarzy Przychodni TOZ oraz specjalistów: okulisty, neurologa, kardiologa oraz onkologa.

Od kilku miesięcy zmagaliśmy się z anemią, ale dzięki opiece wolontariuszki Natalii oraz pracy zespołu lekarzy udało się pięknie ustabilizować wyniki Gordona! Niestety, aby było dobrze musimy jednak co miesiąc robić usg, badanie moczu i krwi. Gordon regularnie chodzi również na konsultacje okulistyczne i neurologiczne :( A także kontrole kardiologiczne.

Codziennie przyjmuje też następujące leki i suplementy: Neurovit, Karsivan, Ditropan, Telmisartan, Amyladol, Flora balance, Immunactiv, Hemoglobina, Fiber Activ, Hepatiale Forte Advanced, Ostropest, Nefrokrill, Ranigast, Telmisartan. Plus do oczu Thealez Duo, Corneregel i Floxal.

Z uwagi na problemy trawienne musi też jeść specjalną karmę Mac's Super Food Monoproteind - tylko konina i tylko puszki 400g, miesięczny koszt zakupu to 700 zł :( Aktualnie tylko po tej karmie czuje się dobrze, nie boli go brzuch i nie ma męczących biegunek... :(

I niestety, ale nie jesteśmy w stanie dźwigać już takich kosztów :( Przez 2 lata nigdy nie prosiliśmy o pomoc w leczeniu Gordona, ale teraz nie dajemy już rady i musimy poprosić o wsparcie, bo kolejnych faktur za karmę, leki czy leczenie po prostu nie damy rady opłacić. W tym miesiącu zaplanowane są już wizyty kontrolne Gordona, kolejne badania, karma również się kończy... prosimy, pomóżcie bo nie wyobrażamy sobie by Gordonowi czegoś mogło zabraknąć... :(

Karmę można zamówić lub przywieźć na nasz adres: TOZ Szczecin, ul. Beyzyma 17, 70-391 Szczecin (tel.: 503912346).

Bardzo prosimy też o pomoc w opłaceniu leczenia i leków :(

63 1020 4795 0000 9402 0103 5419

"dla Gordona"

BLIK: 503912346

PayPal: [email protected]

Wiemy, że Gordonowi nie zostało już wiele czasu, ale niech jeszcze przez tą chwilę będzie szczęśliwy, zaopiekowany, niech się dobrze czuje... :(