Dzień dobry. Mam 35 lat i nazywam się Jola. Na co dzień staram się pracować i funkcjonować w społeczeństwie, lecz przez niedosłuch mam z tym coraz większe problemy. Szczególną trudność sprawia mi to w pracy, gdyż nie jestem w stanie zrozumieć, nie jestem w stanie usłyszeć mowy współpracowników i przełożonych, a niedosłuch powoduje we mnie wstyd i poczucie odosobnienia z którym coraz ciężej sobie radze. Oprócz tego problemy pojawiają się w codziennych kontaktach między ludzkich, które od momentu pogarszania się mojego słuchu zanikają. Potrzebuję aparty słuchowe na parę uszu, ponieważ w obu uszach występuje średni ubytek słuchu. W koszty apartów wliczają się między innymi baterie, oraz środki pielęgnacyjne. Kwota którą państwo widzicie, została ustalona po dofinansowaniu przez NFZ.

Dziękuje bardzo wszystkim, którzy zechcą mnie wesprzeć, i sprawić bym zaczęła słyszeć życie.