Leczenie króliczka Tornado i usunięcie z żołądka kulki zagrażającej życiu
Leczenie króliczka Tornado i usunięcie z żołądka kulki zagrażającej życiu
Our users created 1 226 224 fundraisers and raised 1 348 200 849 zł
What will you fundraise for today?
Updates5
-
Mimo trudnosci (Torniczek mial tak kruche naczynka ze lekarze mieli klopoty z zakladaniem wenflonow bo co chwile pekaly mu naczynka i trzeba bylo probowac od nowa) udalo nam sie przeprowadzic 2 transfuzje. Pierwsza organizm Tornisia niestety odrzucil. Maluszek goraczkowal, hematokryt dalej spadal kolejne dni. Goraczka sie utrzymywala.
Po 2 dniach zrobilismy druga transfuzje ale najprawdopodobniej bylo juz za pozno. Temperatura maluszka spadla z 41 stopni do 36 a organizm juz wtedy zaczal sie poddawac ale wieczorem wyniki dawaly nikla nadzieje ze transfuzja jednak sie przyjmie. Po dlugim wyglaskaniu maluszka i zostawieniu go na ukochanym kocyku w inkubatorku pojechalismy do domu by zaczekac do rana z decyzja o uspieniu. By wiedziec czy to na pewno poprawa. Niestety po 4h od wyjscia z kliniki dostalismy telefon ze organizm Tornisia sie poddal. Maluszek postanowil odpoczac i wybral droge na druga strone.
Bardzo dzielnie walczyl do samego konca.
A nam zostaly po nim jedynie wypisy i ogromne rachunki do splacenia. Oraz smutek i straszna, niewyobrazalna tęsknota.
Żegnaj maluszku.
No comments yet, be first to comment!
Add updates and keep supporters informed about the progress of the campaign.
This will increase the credibility of your fundraiser and donor engagement.
Description
Jestem Tornado i właśnie jestem operowany. Pozazdroscilem mojej zonie Burzy kamieni w pecherzu i postanowilem wyhodowac sobie wlasny. Dla odmiany - w żołądku. Moj kamien ma 1cm, a ja waze zaledwie kilogram. Prawdopodobnie to zlepek wlosow i jakiegos sznurka, ktorego kawałki w bobkach mama znalazla w kuwecie. Rozne ciocie i wójkowie probowali mnie leczyc roznymi lekami ale bez efektu. Kamienia nie da sie rozpuscic ani rozbic. Bylem kilka razy w szpitalu w ciagu ostatniego miesiaca. Jestem w nim rowniez od 2 dni poniewaz kamien lubi otaczac sie moim jedzonkiem i zatyka mi brzuszek.
Moje leczenie kosztowalo od grudnia juz 3800zl a dzisiejsza operacja razem z pobytem w szpitalu pewnie wyniesie kolejne 2000zł . Dodatkowo dochodza badania Burzy, ktora musi miec regularnie sprawdzany pecherz oraz koszt naszych lekow, ktorych w tych kwotach mama nie ujela, bo czesto sa zamawiane w aptece lub przez internet.
Dlatego prosimy Was o wsparcie. Kazda pomoc jest dla nas bardzo wazna.
Będziemy wdzieczni każdemu za nawet najmniejszą wplatę.
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Offers/auctions 1
Buy, Support.
Buy, Support. Read more
Created by Organiser:
Final price