id: ubaep7

Jankowi na drogę do zdrowia

Jankowi na drogę do zdrowia

Our users created 1 222 561 fundraisers and raised 1 338 786 307 zł

What will you fundraise for today?

Description

Cześć!

Prosimy o wsparcie finansowe na drodze do pełni zdrowia naszego dzielnego synka.

Janek urodził się w październiku 2021 roku jako ekstremalnie skrajny wcześniak, z wagą 640 g, poza granicą przeżywalności. Od przyjścia na świat nieustannie zmaga się z problemami, jakie przyniosło mu tak wczesne urodzenie. Pomimo, iż szanse na przeżycie były niewielkie, Janek od pierwszych chwil wykazywał wolę walki o przetrwanie. Podpięty do wszelkiego rodzaju aparatury podtrzymującej go przy życiu, musiał radzić sobie między innymi z kilkukrotnym zapaleniem płuc, wylewem do mózgu, sepsą, dysplazją oskrzelowo-płucną, a w późniejszym czasie stwierdzono u niego nadciśnienie płucne, nabytą cytomegalię, retinopatię wcześniaczą czy cholestazę, a także narastało u niego zażółcenie skóry, wzrastały parametry wątrobowe. W piątym miesiącu życia Janka przewieziono ze Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie do Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie z podejrzeniem zarośnięcia dróg żółciowych i tam, po potwierdzonej diagnozie, wykonano bardzo trudną i inwazyjną operację metodą Kasai, która miała na celu umożliwienie przepływu żółci i odciążenie wątroby.

Po trzech tygodniach od operacji, po 6 miesiącach nieustannego pobytu w szpitalu, Janek pierwszy raz został wypisany do domu. Niestety po około 3 tygodniach pojawiło się wodobrzusze - sygnał, że po operacji wątroba jednak nie podjęła regeneracji - i Janek ponownie wrócił do CZD, gdzie stwierdzono szybko postępującą marskość wątroby, i rozpoczęto kwalifikację do przeszczepu...

Obecnie wątroba Janka jest już nie do uratowania, w zawrotnym tempie dochodzi do niewydolności, ciągle narastają parametry wątrobowe i przeszczep będzie konieczny w ciągu najbliższych kilku tygodni.

Janek skończył 9 miesięcy, ale jest niewielki w stosunku do wieku (waży obecnie 6 kg i mierzy 64 cm długości, i pomimo tego, co już wygrał, ciągle walczy o to, by być jak największym. Minimalna waga to 7 kg... a wątroba nie daje wiele czasu... 😟

Teraz przebywamy w szpitalu walcząc o jak największą masę ciała. Wyznaczono termin przeszczepu na 20 września.


Dla nas, rodziców, jest to bardzo trudna sytuacja. Żyjemy w ciągłym strachu o życie synka, bezradni na to, co musi przechodzić... Jesteśmy od niemal roku w nieustannej rozłące i stresie (od września półtorej miesiąca w leżenia szpitalu na podtrzymaniu ciąży, później, po porodzie, dojazdy do szpitali w Krakowie i Katowicach, wielomiesięczny pobyt w CZD w Warszawie i dojazdy taty do mamy i dziecka)... Jesteśmy już bardzo wyczerpani , a przed nami dopiero najtrudniejsze... 😔 Dodatkowo co raz bardziej nadwyręża nas to finansowo (paliwo, leki, środki medyczne, rehabilitacja i wizyty prywatne, bo na NFZ niedoczekanie), co powoduje jeszcze więcej stresu... Wierzymy, że przeszczep się uda i Janek będzie w końcu w pełni zdrowy. Prosimy Was o pomoc finansową i duchową, aby było lżej... Trzymajcie kciuki 20go września ✊✊ Za wszelką pomoc bardzo dziękujemy ❤️

Pozdrawiamy,

Sylwia i Emil Strychała - rodzice Janka.



There is no description yet.

There is no description yet.

Location

The world's first Payment Card. Accept payments wherever you are.
The world's first Payment Card. Accept payments wherever you are.
Find out more

Donations 261

preloader

Comments 2

 
2500 characters
  • Paweł Ślusarczyk

    Trzymamy kciuki!!!

    100 zł
  •  
    Anonymous user

    walczcie dzielnie!

    100 zł