Miałam marzenie, wszystko wskazywało, że się spełni.

Miałam przenieść się do nowego miejsca, ale życie miało plan na mój plan.

Kłaniam się Wam i proszę o wsparcie, aby to marzenie mogło się spełnić. 

To jest dla mnie bardzo ważny krok do przodu. 

Marzeniem moim było stworzyć na kilka najbliższych lat bezpieczne miejsce do życia dla mnie i mojej twórczości.

Tu gdzie żyję, jest mi coraz trudniej i kosztuje mnie to coraz więcej zdrowia.

Możecie to choćby zauważyć po tym, że coraz mniej piszę, skupiając się tylko na obrazach.

Zwyczajnie staram się rozsądnie gospodarować moją energią.

Dlaczego sprawy zmieniły obrót? 

Otóż, właściciel miejsca, który miał zadbać o jego naprawę uległ ciężkiemu wypadkowi, nie ze swojej winy. 

Od kilku tygodni przebywa w szpitalu, jest po kilku poważnych operacjach i czeka go długa rehabilitacja.

Nie są to ludzie zamożni, a jego żona i dzieci też wymagają wsparcia i opieki. 

Środki przeznaczone na remont komina i kilka innych napraw musieli przeznaczyć na ratowanie ojca i męża. 

Mój przyjaciel miał większość prac wykonać sam, w tej sytuacji, jak sami rozumiecie nie jest w stanie.

Dom nie może zostać na zimę bez opieki. 

Poprzedni opiekun domu średnio wywiązał się ze swojej umowy z nimi, dlatego miejsce wymaga napraw. 

Proszę Was o wsparcie, bo za nic w świecie w mojej sytuacji zawodowej i zdrowotnej, nie jestem w stanie zabezpieczyć potrzebnych środków na remont. 

W tym miesiącu sprzedałam jeden obraz, a to ledwo wystarcza na życie.

Dziękuję za każdą nawet najdrobniejszą kwotę. 

Proszę Was też kochani udostępnijcie link do zrzutki dalej.

Będę wdzięczna za dodanie od siebie kilku ciepłych słów.

Wierzę, że się uda i będziemy mogli spotykać się w nowym miejscu. Z tymi co będą blisko na żywo, a z resztą świata online.

Jeśli nie znasz mnie miły człowieku i zastanawiasz się, 

czy chcesz mnie wesprzeć zapraszam na mój profil. 

Znajdziesz na nim to czym się zajmuję i pewnie dowiesz się sporo o mnie.

Czasem ludzie mówią, że moje obrazy mówią same za siebie i za mnie. 

https://www.facebook.com/maria.gronska

Moc otuLasów 💚🌳💚

Z wdzięcznością Marysia Barefoot