Cześć wszystkim!!

Wielokrotnie widziałam tu zbiórki na wszystko - od nowego samochodu, przez podróż poślubną, na osobistych celach kończąc. Każda z tych zbiórek jednak miała w sobie jedno - małe marzenie człowieka, który ją założył. Tak jest i w tym przypadku :)

Od kiedy pamiętam pasjonowały mnie tatuaże. Od małego rysowałam, projektowałam i wymyślałam plany na swoje własne kompozycje, te, które kiedyś - wykonane przez wspaniałych artystów - będę mogła z dumą nosić na swoim ciele.

Kiedy tylko pojawiła się okazja zaczęłam więc realizować swoje małe marzenia - udało mi się zrealizować rękaw, na którego odłożenie pieniędzy (będąc bieda-studentką pedagogiki) było niemałym wyzwaniem, stałam się modelką konwentową mojego artysty, dzięki czemu teraz mogę jeździć po Polsce będąc jego kawałkiem żywego płótna a jednocześnie pozwolić sobie na realizowanie mojej konwencji w nieco przystępniejszych cenach :P.

Jak powszechnie jednak wiadomo, dobry kawał sztuki kosztuje dobry kawał chleba, nawet po przystępniejszej cenie - dlatego też zdecydowałam się na tę zbiórkę, bo cel jest szczytny - to przecież zbiórka na szczęście :)

Jeśli więc chciałx byś mnie uszczęśliwić i umożliwić mi realizację następnego małego-wielkiego marzenia, jakim jest realizacja "gorsetowa" (obejmująca żebra i brzuch), która przykryje mój pierwszy tatuażowy szczeniacki wybryk, będę niezmiernie wdzięczna za każdy grosik, każdą cegiełkę i każdy malutki pierwiastek miłości i ciepła który pomoże mi zakryć błędy młodości :)

Tymczasem trzymajcie się ludziska, pięknego życia wam życzę!