Pipisia poznałam w czerwcu 2023. Zobaczyłam go po raz pierwszy, kiedy leżał na plecach w transporterku, otoczony klatkami z innymi gołębiami, które trafiły do ośrodka rehabilitacji dzikich ptaków. Tamtego dnia jako wolontariuszka i studentka weterynarii przejęłam nad nim opiekę, bo przy kilkuset ptakach na stanie, ośrodek nie był w stanie zapewnić mu tyle uwagi, ile potrzebował zwierzak o tak zaawansowanym stopniu niepełnosprawności. W tamtym okresie Pipiś wiele godzin spędzał bezradny na pleckach, nie potrafiąc się obrócić i załatwiając potrzeby na siebie, co spowodowało odparzenia.

Pippin był młodym ptakiem kiedy został prawdopodobnie potrącony przez pojazd, co pozostawiło go z bezwładnymi nogami, czołgającego się przy pomocy skrzydeł. Ma uszkodzenie kręgosłupa potwierdzone poprzez RTG, prawdopodobnie zerwane więzadło i zanik mięśni w jednej nodze, przykurcz skrzydeł oraz duże napięcie mięśni w okolicy łopatek. Zrobił wielkie postępy- w czerwcu sukcesem było, że poprawnie rozkłada palce przy kontakcie z podłożem, mimo że nie miał siły napiąć nóg, obecnie dzięki dzielnemu ćwiczeniu ma sprawną prawą łapkę. Niestety kilka miesięcy temu zaczął się wyskubywać, standardowe leczenie środkiem przeciwpasożytniczym czy wspomaganie organizmu nie pomogło, więc wsiedliśmy z Pipisiem w pociąg i udaliśmy się do innego specjalisty po drugą opinię. Na ten moment najprawdopodobniejszą przyczyną skubania jest ból i dyskomfort spowodowany wysiłkami Pipisia, by się czołgać, przez które ma trudności z rozluźnieniem mięśni okolic skrzydeł, są ponadprzeciętnie rozbudowane. Inną możliwą przyczyną jest frustracja, która nie byłaby niczym niespodziewanym przy jego kondycji.

Mimo stałej suplementacji zarówno witaminy D3 w płynie i jako dodatku do granulatu oraz wapnia w postaci płynnej, sypkiej i gricie, Pipiś ma zdiagnozowany niedobór wapnia, który jest jednym z kluczowych substancji w organizmie. By umożliwić jego organizmowi syntezę wit. D3, konieczny będzie zakup lampy imitującej promieniowanie słoneczne, bo fale potrzebne ptasiemu organizmowi nie przenikają przez szyby.

Planuję zabiegi (lasero- lub magentoterapię), by możliwie zwiększyć jego komfort i przyśpieszyć powrót do sprawności.

Obecnie Pippin poza standardowymi suplementami przyjmuje leki wspomagające układ nerwowy i uśmierzające dyskomfort, suplement zapobiegający utracie masy mięśniowej i wapń.

Kwota zbiórki pokryje koszty ostatniej wizyty u lekarza weterynarii, zakupu maty grzewczej, świetlówki oraz oprawy i planowanych zabiegów fizjoterapeutycznych.

Edit 06.04: dodaję paragony za lampę i zamówienie maty grzewczej. Rehabilitacja póki co nie doszła do skutku przez brak możliwości dojazdu do miejscowości poza miastem. Na zbiórce jest 100,54 zł nadpłaty, które zostaną przeznaczone na kolejną wizytę oraz badania Pipisia i również niepełnosprawnej Kluski.