W marcu tego roku zaangażowaliśmy się w pomoc dwóm ukraińskim rodzinom: mamie z 5-cio miesięcznym obecnie synkiem oraz 14 letnią córką oraz mamie z dwuletnim synkiem i 16 letnim synem. Dużo by pisać o całej akcji i tych kilkudziesięciu już tygodniach opieki. 

Po krótce powiemy tylko, że po przebojowych długich godzinach od momentu, gdy przekroczyli granicę, udało się ich ulokować w bursie szkolnej w Łodzi, gdzie żyli we względnym spokoju i w zgodzie z jakimś przyjętym harmonogramem.  

Wiele osób za naszym pośrednictwem pomagało im również w tym czasie, za co oni sami, jak i my jesteśmy niezmiernie wdzięczni. Dość powiedzieć, że dzięki dotychczasowemu wsparciu dało się doprowadzić do sytuacji, w której dwie w.w rodziny powiedziały, że żyło im się już nawet bez większej troski o byt tutaj w Polsce. Generalnie wyglądało to całkiem nieźle. 

No właśnie, przechodząc powoli do sedna, kluczowy zaczyna być czas przeszły w opisie względnego spokoju.

Dziś Urząd Miasta Łodzi podjął decyzję, że darmowe mieszkanie i wyżywienie w bursie kończy się z dniem 01.06.2022, zostawiając im 10 dni na podjęcie decyzji co dalej. Warunki pobytu w bursie od 01.06.2022 mają wyglądać następująco:

35 pln / osobę za dzień + 17 pln / osobę na dzień wyżywienia. Kwoty te na pierwszy rzut oka wyglądają na niskie, ale niestety ekonomia wygląda w tym przypadku nieubłąganie ponieważ jest to 4836 PLN od rodziny co daje niebagatelną sumę 9672 pln na miesiąc dla tych 6 osób. 

Nie chcemy tutaj komentować samej organizacji ze strony miasta, ani podejmować polemiki na temat wysokości kosztów, które te osoby muszą ponosić. Wolimy się skupić na działaniu i w związku z powyższym przenieść pomoc tym dwóm rodzinom na inny poziom.

W związku z powyższym przestawiamy organizację z doraźnej rzeczowej pomocy na konkretny fundusz pomocowy w celu utrzymania ich w tej bursie na kolejne dwa miesiące lub organizacji im innego lokum w Łodzi lub okolicach.

Wszystkie środki zostaną przekazane na cel mieszkaniowy dla nich, a konkretne decyzje co do kontynuacji zrzutki będą ustalane w oparciu o bieżącą sytuację tych dobrych i skromnych ludzi.

Podczas każdego spotkania wspominają, że chcieliby wracać, choć niekoniecznie mają do kogo i do czego. Niemniej jednak jakakolwiek kwota zebrana na cel mieszkaniowy tutaj w PL, w przypadku ich decyzji o powrocie zostanie im przekazana na lepszy start tam w Ukrainie

Pozdrawiamy i zachęcamy do pomocy

Kasia i Arek