Pomoc dla poszkodowanej rodziny - trzęsienie ziemi w Turcji.

12 osobom z Malatyi, poszkodowanym w wyniku trzęsienia ziemi pomaga Polka, Ania, która mieszka w Turcji od 15 lat.

Zbiórka pozwoli zorganizować doraźną pomoc dla 12 poszkodowanych.

Wpłacając pieniądze na tę zrzutkę:

• wspierasz Polkę, która udziela pomocy 12 ofiarom kataklizmu,
• pomagasz konkretnym ludziom, nie organizacji,
• pokazujesz Turcji i światu, że Polacy potrafią otworzyć swoje serca.

Wyobraź sobie, że jest noc, za oknem zima i długo wyczekiwany śnieg. Śpisz smacznie pod grubą kołdrą, kiedy nagle o godzinie 04:17 budzi Cię ruszające się pod Tobą łóżko, trzask mebli, huk walących się ścian i spadających przedmiotów... W panice uciekasz z domu na ulicę... i już do niego nie wracasz. Tak wyglądał poranek 6 lutego 2023 w Turcji.

Trzy wstrząsy o sile 7.7 w skali Richtera odczuwalne jak jeden długi, trwający nie dłużej niż 80 sekund. 80 sekund, które zmieniły wszystko... Na domiar złego o godzinie 13:24 następuje kolejny silny wstrząs o sile 7.4 w skali Richtera i kolejne budynki się zawalają..

Od tego czasu było kilka tysięcy (!) wstrząsów wtórnych, niektóre z nich bardzo silne.

Liczba ofiar na dziś: 44.218 zabitych (liczba wciąż rośnie), tysiące rannych, tysiące zawalonych budynków oraz tysiące budynków przeznaczonych do rozbiórki. Teren dotknięty trzęsieniem ziemi jest wielkością zbliżony do obszaru Polski. Wszędzie gruzy i powalone domy. Obraz spustoszenia, dramaty nie do opisania. Miliony osób, które w 80 sekund straciły wielu członków swoich

rodzin i cały swój dobytek. 12 osobom z Malatyi pomaga Polka, Ania, która mieszka w Turcji od 15 lat. Możecie ją kojarzyć z programu TVN Style Jestem z Polski. Ania otworzyła drzwi swojego skromnego mieszkania w bloku, pokrywa koszty wyżywienia i podstawowych potrzeb (ubrania, kosmetyki, książki i zabawki dla dzieci). Ze swojej wypłaty nie jest w stanie pokryć wszystkich wydatków. Stad nasz pomysł na tę zrzutkę.

Potrzebne jest wszystko, wszystko to, czego człowiek potrzebuje codziennie do życia. Dla nas mydło i czysty ręcznik to coś, co jest w łazience. ONI to stracili, dla nich nawet to jest dziś luksusem. Zbiórka pozwoli zorganizować doraźną pomoc dla 12 poszkodowanych. 

Kim są poszkodowani? 

To małżeństwo Fatma i Mustafa (lat 75), oraz ich dzieci ze swoimi rodzinami: Tuncay z żoną Özgül i 4 dzieci (bliźniaczki lat 9 Zeynep i İkra, oraz dwóch synów: Mustafa lat 27 i Sefa lat 20), Tülay z mężem Halilem i dwiema córkami (Ece lat 27 i Ayşenur lat 23). Starsza pani (Fatma) cierpi na nowotwór i nadciśnienie, Özgül choruje na stwardnienie rozsiane.

Do Alanyi przyjechali w samych kapciach i piżamach.  Zziębnięci, zagubieni.

Czy Państwo Tureckie im nie pomaga? 

Każda rodzina (nie każda osoba z rodziny, a cala rodzina) z obszaru dotkniętego trzęsieniem ziemi otrzyma od Rządu 10.000 lir tureckich (ok. 2.300 zl). Rozdawana jest tez sucha żywność (15 produktów w kartonie na rodzinę) - otrzymali taką... jeden raz od 6 lutego.

Czy rodacy im pomagają?

Pomagają, robią, co mogą. Pomagają i Turcy i obcokrajowcy rezydujący w Turcji. Niestety, przy takiej liczbie poszkodowanych ta pomoc to kropla w morzu potrzeb.

Co z ich domami?

Mówimy o 3 rodzinach, 3 mieszkaniach w miejscowości Malatya. Wszystkie 3 mieszkania są w jakimś stopniu uszkodzone. Trwają prace kontrolne, ale już wiemy ze bloki są albo do rozbiórki, albo określone mianem poważnie zniszczonych i zagrażających zawaleniem. W zależności od rozmiaru zniszczeń rodziny otrzymują informacje czy mogą wejść do swoich mieszkań i na jak długo (30 min, 1 h lub 2h aby zabrać najpotrzebniejsze rzeczy).

Rodziny z tych obszarów mogą aplikować o kontener. Jeśli to zrobią automatycznie rezygnują z innych świadczeń. 

Co dalej?

Wspomniane 12 osób jest w Alanyi u Ani (800 km od Malatyi) wiec nie mogą "podskoczyć" i sprawdzić co i jak. Czekają... Bliźniaczki zostały zapisane do szkoły w sąsiedztwie, starsi szukają pracy.

Nie chcą wracać, boja się. Nie mają do czego wracać...

Malatya jest pod gruzami (patrz załączone filmy) i nie szybko będzie tam można mówić o normalnym życiu. W milionowym mieście zostało mniej niż 40.000 mieszkańców.

Dlaczego chcemy pomóc?

Turcja jest jedynym krajem na świecie, który nigdy nie poparł rozbiorów Polski. Turcja XIX w przyjęła polskich emigrantów, którzy niedaleko Stambułu założyli osadę Polonezkoy (Adampol) gdzie nadal widać polskie wpływy.

Wpłacając pieniądze na tę zrzutkę:

• wspierasz Polkę, która udziela pomocy 12 ofiarom kataklizmu,
• pomagasz konkretnym ludziom, nie organizacji.
• pokazujesz Turcji i światu, że Polacy potrafią otworzyć swoje serca.

Każda złotówka będzie w pierwszej kolejności przekazana na zakup ubrań, żywności i realizację najpilniejszych potrzeb poszkodowanej rodziny.