Cześć! 

To mój syn Wiktor.
Wiktor choruje na Mózgowe Porażenie Dziecięce. Od urodzenia walczymy. Pierw walczyliśmy by przeżył... Teraz walczymy o sprawność. 

Wiktor jest bardzo mądrym chłopcem. Interesuje się nauką, techniką, światem. 
Ostatnio jego pasją jest też Minecraft. Uwielbia tworzyć światy. 

We wrześniu idzie do szkoły, i do tego czasu musimy jeszcze przynajmniej dwa razy skorzystać z turnusu rehabilitacyjnego by mocno wzmocnić jego mięśnie. Nie będzie już tak łatwo jak w przedszkolu. Teraz będzie go czekała ciężka praca. Będzie musiał być bardziej samodzielny. 
 
Wiktorek chodzi w ortezach, a w przypadku długich tras musimy korzystać z wózka inwalidzkiego. 

Turnus rehabilitacyjny mamy wstępnie zarezerwowany. Jest to maj. Drugi Termin to czerwiec. Trzeci termin przełom lipca i sierpnia. Każdy z turnusów to dwa tygodnie ciężkiej pracy. 
Koszt turnusu dla Wiktorka to ok 3000zl plus oczywiście koszt opiekuna czyli drugie tyle. 

Jeden turnus wychodzi ok 6 tys zł. 

Pomóżmy Wiktorkowi spełnić marzenia. Marzenia by nóżki były sprawne. By nie bolały. 

Najbardziej przykre jest, kiedy własne dziecko cierpi. Kiedy pyta : "mamusiu czemu mam chore nóżki... Ja tak bardzo chciał bym być zdrowy.... " A matka przez łzy w oczach mówi mu "będzie dobrze kochanie" wiedząc, że nigdy nie będzie całkiem sprawnym i do końca życia będzie musiał walczyć o sprawność. 

Z góry dziękuję za każdą możliwą pomoc. 

Mama
Natalia