Witam Wszystkich!

Wszyscy doskonale wiemy jaka jest sytuacja na Ukrainie😔 WOJNA!

Nie zapominajmy o naszych Polskich księżach którzy z własnej woli zostali ze swoimi parafianami, szczególnie mam na myśli swojego brata, Ks.Marcina, który posługuje duszpastersko w trzech parafiach na Wołyniu: w Łucku, w Beresteczku i w Horochowie.

www.facebook.com/marcinciesielski1984

Od czasu kiedy Rosja zaatakowała Ukrainę 24 lutego 2022 r. i wybuchła Wojna, parafie w których posługuje ks.Marcin potrzebują pomocy.

Nasza rodzina od pierwszego dnia wojny pomogła, ale potrzeby są ogromne, przerastają nasze możliwości.

Od momentu wybuchu wojny, gospodarka kraju pada, ceny bardzo mocno i szybko rosną. Brakuje funduszy na żywność, środki medyczne, paliwo, itd.

Trzeba zorganizować schrony przeciwbombowe i je wyposażyć. Alarmy (syreny) przeciwbombowe są kilka razy dziennie. Za każdym zaczem gdy schodzi się do schronu niewiadoma ile czasu się tam spędzi, parę minut, godzin, czy dni. Często nie ma czasu na pakowanie się. W nocy śpi się nie pewnie, w pełnej gotowości do ucieczki.

Marcin dojeżdża do swoich parafian po kilkadziesiat kilometrów, niestety z paliwem jest ogromny problem, są limity i na niektórych stacjach po prostu go brakuje.

Ludzie do których jeździ również potrzebują naszej pomocy.

Więc z całego serca prosimy naszych znajomych i bliskich, wszystkich ludzi dobrego serca o pomoc dla ks.Marcina i dla wszystkich potrzebujących na Wołyniu na Ukrainie.

Proszę Udostępniajcie ♥️