Jesteśmy rodziną z małym dzieckiem dnia 14.10.24r nasze mieszkanie spłonęło jak wróciliśmy z zakupów okazało się że cała kuchnia płonie 90% rzeczy albo spłonęło albo nie nadaje się do dalszego użytku udało nam się uratować naszego psa był ratowany przez dwie kliniki weterynaryjne Klinika Centrum w Bydgoszczy oraz klinika Nad Brdą pies dochodzi do siebie niestety trzy koty zginęły łóżeczko dziecka jak i nasze nie nadaje się do dalszego używania aktualnie szukamy mieszkania do wynajęcia . Na co zbieramy mianowicie rzeczy codziennej potrzeby typu łóżko dla dziecka zabawki ciuszki rzeczy do kuchni kubki szklanki talerze sztućce lodówka (w zależności jakie mieszkanie uda nam się wynająć chcemy kupić najpotrzebniejsze przedmioty ) zebrane pieniądze chcemy też przeznaczyć na ewentualną kaucje na nowe mieszkanie i opłacenie wstępnych kosztów związanych z wynajmem . Zwierzęta które straciliśmy pochowaliśmy dla nas to też ważne każde zwierzę jest dla nas członkiem rodziny . Niestety mimo prób i próśb do miasta nie wiele udało nam się osiągnąć tylko mops zaproponował pomoc w postaci jedno razowego zasiłku i schroniska rozdzielając rodzinę nie skorzystaliśmy ze schroniska chcemy sami wynająć mieszkanie a nie dzielić rodzinę nie potrzebujemy więcej już stresu i bólu. Zwracamy się z prośbą o pomoc w zbiórce bo nasze finanse naprawdę nie są gotowe na tak nagłe tragiczne zdarzenie dla niektórych może ta suma wydawać się dużą dla nas to poprostu pieniądze na nowy start. W przeciągu paru dni dołączymy zdjęcie raportu Straży pożarnej w którym będą zawarte szczegóły pożaru.Chcielibysmy podziękować przyszłym wpłacającym jak i osobą które to udostępnią i szczególne podziękowania dla obu Klinik Weterynaryjnych za natychmiastowe ratowanie psa.