id: uw26ju

Powrót do zdrowia po pobiciu

Powrót do zdrowia po pobiciu

Our users created 1 232 273 fundraisers and raised 1 366 623 069 zł

What will you fundraise for today?

Description

W nocy z 17 na 18 czerwca moje życie zmieniło się bezpowrotnie. 

Jeszcze trzy tygodnie temu byłem pełnym życia mężczyzną, czerpiącym z życia pełnymi garściami. Utrzymywałem się już sam pracując jako budowlaniec. Prowadziłem szczęśliwe życie, miałem mnóstwo znajomych i bliskich z którymi spędzałem mnóstwo czasu. 

Będąc młodym człowiekiem pełnym energii, spędzałem weekendowy wieczór jak wiekszosc ludzi w moim wieku – imprezując w jednym z nadmorskich klubów.


Wtedy jeszcze nie wiedziałem, że impreza ta odbierze moje zdrowie i zabierze to, co wcześniej nie wydawało się tak ważne. 

W pobliżu klubu zostałem brutalnie pobity. Jednak najbardziej dotkliwe jest to, przez kogo – dokonali tego znajomi, z którymi myślałem, że mogę przenosić góry. Niestety musiałem przekonać się na własnej skórze, że nikomu nie można ufać bezgranicznie. 


Odrazu po przyjęciu na lęborski SOR i wykonaniu niezbędnych badań, zostałem przewieziony do UCK w Gdańsku. W trakcie transportu doszło do ostrej niewydolności krążeniowo-oddechowej. Medycy ciężko walczyli, abym miał jeszcze szansę na przeżycie. W trakcie transportu doszło do ostrej niewydolności krążeniowo-oddechowej. Natychmiastowo trafiłem na stół operacyjny. Doszło do krwotoku wewnętrznego w wyniku perforacji jelit. Została wyłoniona stomia, a do zapadającego się płuca wprowadzono dren. Również zszyto ranę na głowie, która powstała w wyniku uderzenia szklana butelka. 


Po operacji obudziłem się oszołomiony. Nic tak bardzo nie jest w stanie przerazić człowieka jak pobyt na OIOM-ie. Wychodząc z domu szedłem bawić się beztrosko bez żadnych zmartwień, a wróciłem bez pełnej sprawności, wymagając stałej opieki. Po powrocie ze szpitala zamieszkałem z bratem, który pomaga mi wykonywaniu prozaicznych, codziennych czynności. Czekają mnie jeszcze dwie operacje, obie odbędą się w UCK w Gdańsku. Aktualnie muszę pokryć , koszty wszelkich produktów medycznych, lekarstw oraz utrzymania. 


Nie zwyklem prosić o pomoc, całe dotychczasowe życie starałem się radzić sobie samemu. Byłem tym człowiekiem, który pomagał każdemu wokół, często odmawiając czegoś samemu sobie. Jednak teraz jestem zmuszony poprosić Was - ludzi dobrej woli - o pomoc w moim powrocie do sprawności. Nie jestem w stanie poradzić sobie w tej nowej sytuacji całkowicie sam. 


Za każdy dar serca DZIĘKUJĘ, 

Sebastian

There is no description yet.

There is no description yet.

Download apps
Download the Zrzutka.pl mobile app and fundraise for your goal wherever you are!
Download the Zrzutka.pl mobile app and fundraise for your goal wherever you are!

Comments 3

 
2500 characters
  •  
    Anonymous user

    Zdrowka!!

    hidden
  • KI
    Kasia i Tomek

    Szybkiego powrotu do zdrowia hipcio

    10 zł
  • DI
    Damian i Paulina

    Wracaj do zdrowia hipek!

    50 zł